Gospodarze rozpoczęli agresywnie. Szybko zdobyli gola. Po akcji Patryka Łukasika uderzenie Patryka Formasa było tylko formalnością.
Później kapitalną akcją popisał się Mikołaj Kukiełka. Wycofał do Patryka Ryszki, który wolejem pokonał krakowskiego bramkarza. - Dobre podanie smakuje lepiej niż gol i tego się trzymam – powiedział Mikołaj Kukiełka, który mógł w tym spotkaniu zaliczyć więcej asyst, gdyby koledzy mieli lepiej nastawione celowniki.
Tuż przed przerwą, po zagraniu ręką, karnego na gola zamienił Patryk Ryszka.
Po zmianie stron goście starali się narzucić swoje warunki. Jednak nie mieli zbyt wielu okazji bramkowych. Karol Wątroba uderzył tuż obok słupka (64 min), a potem Jakub Jędras huknął po długim rogu, lecz Patryk Pawela skutecznie interweniował (83 min).
Oświęcimianie mogli dorzucić kilka bramek z kontr. Po jednej z nich Mikołaj Kukiełka uderzył obok spojenia słupka z poprzeczką (69 min). Wcześniej, po jego akcji i przegraniu piłki przez Patryka Formasa, minimalnie pomylił się Eryk Zontek (55 min).
O pechu mógł mówić Zontek, bo tuż przed końcem trafił w słupek (82 min).
- To był już nasz siódmy mecz bez porażki - podkreślił Maksymilian Nowak, kapitan Soły Oświęcim.
Soła Oświęcim – AS Progres 2000 Kraków 3:0 (3:0)
Bramki: 1:0 Formas 7, 2:0 Ryszka 28, 3:0 Ryszka 44 karny.
Soła: Pawela – Ochman, Narwojsz, Gardyński, Płonka – Łukasik (65 Wójtowicz), Ryszka (75 Ogórek), Nowak, Kukiełka – Formas (68 Babiuch), Zontek (82 Byrski).
AS Progres 2000: Sroka – Salamon, Martuszewski, Wilka, Wojtaczka – Socała, Motłoch, Maciaś, Mackiewicz (55 Jędras) – Jaszczak (46 Wątroba), Oleksy (46 Gacek).
Sędziował: Michał Matyjaszek (Kęty). Mecz bez kartek.**Widzów: **50
KOD:
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Follow https://twitter.com/sportmalopolska