Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
W Oświęcimiu uczy się ponad 200 dzieci uchodźców
W samym Oświęcimiu w dziewięciu miejskich podstawówkach wraz z polskimi rówieśnikami nowy rok szkolny zaczęło 207 uczniów z Ukrainy, ale w kolejnych dniach ta liczba może jeszcze się zwiększać. Dzieci ukraińskie chodzą także do szkół w oświęcimskiej gminie, jak 8-letnia Uliana, który uczy się w III klasie podstawówki w Porębie Wielkiej.
- Do Polski przyjechałyśmy z Żytomierza na początku marca. Córka chodziła najpierw do szkoły w Brzezince, a teraz zaczęła nowy rok szkolny w Porębie Wielkiej. Jest bardzo zadowolona, lubi chodzić do szkoły i już nie mogła doczekać na rozpoczęcie nowego roku szkolnego - mówi Alina Szawłowska, mama 8-latki.
Jak dodaje, dla niej jest to bardzo ważne, że córka może dalej uczyć się w bezpiecznych warunkach.
Wyprawki w Olkuszu dla pierwszoklasistów z Ukrainy
W olkuskich szkołach podstawowych z 1 września naukę rozpoczęło około 100 uchodźców z Ukrainy. W szkołach średnich jest ich natomiast około 50.Jak podkreślają urzędnicy ciężko jest określić konkretną ilość osób z Ukrainy, które uczęszczają do olkuskich szkół, ponieważ uchodźcy często zmieniają miejsce zamieszkania lub wyjeżdżają za granicę. Podane liczby mogą zatem ulegać zmianom.
Jak informuje Urząd Miasta i Gminy w Olkuszu już w najbliższych dniach przekaże do szkół podstawowych wyprawki dla pierwszoklasistów. Wraz z nimi do placówek trafią także ulotki w języku ukraińskim. Mają one opowiadać o atrakcjach Olkusza i Rabsztyna.
- Dokładamy wszelkich starań, aby dzieci z Ukrainy, które mieszkają na terenie gminy Olkusz czuły się u nas dobrze, mogły kontynuować naukę, a także poznawać historię, zabytki i atrakcje turystyczne naszego miasta i gminy – mówi burmistrz Roman Piaśnik.
Dzieci uchodźców kontynuują naukę także w Chrzanowie
W szkołach podstawowych, dla których organem prowadzącym jest gmina Chrzanów uczy się 166 dzieci z Ukrainy, z czego w samym mieście 155. Do liceów trafiło 43 młodych ludzi z Ukrainy. W gminie Alwernia uczy się 16 dzieci uchodźców, z czego 15 w Alwerni, a jedno dziecko w Brodłach.
W SP nr 2 w Oświęcimiu zżyli się z ukraińskimi uczniami
W Szkole Podstawowej nr 2 im. Łukasza Górnickiego w Oświęcimiu ukraińskie dzieci przyszły na inaugurację z kwiatami dla nauczycieli. - Są to dzieci, które uczyły się u nas już wiosną. Takie serdeczne powitanie po dwóch miesiącach wakacji było dla nas wszystkich bardzo wzruszające - podkreśla Magdalena Musiał-Zielińska, zastępca dyrektora.
W oświęcimskiej "dwójce" jest ok. 20 dzieci. Tutaj mogą liczyć nie tylko na naukę, ale wszelaką pomoc. Tak było z grupą, która znalazła się tutaj już wiosną. Dyrekcja i nauczyciele zorganizowali dla nich wyprawki szkolne. - Nasi nauczyciele podchodzą do każdego dziecka indywidualnie i z sercem. Po prostu zżyliśmy się ze sobą - dodaje Magdalena Musiał-Zielińska.
W SP nr 5 im. Orła Białego naukę zaczęło aż 46 młodych ukraińskich uchodźców. - W porównaniu z wiosną ich liczba w naszej placówce podwoiła się. Mamy ukraińskich uczniów we wszystkich klasach, wśród pierwszaków jest ich sześciu - wylicza Bożena Kózka, zastępca dyrektora "piątki". Cała szkoła liczy ok. 280 uczniów.
Wszyscy dzieci uczą się od razu w klasach z polskimi rówieśnikami. Mają jednak dodatkowe lekcję języka polskiego. Podobnie jest w szkołach średnich powiatu oświęcimskiego. Starostwo z myślą o uczniach ukraińskich prowadzi ponadto oddział przygotowawczy w Powiatowym Centrum Kształcenia Technicznego i Branżowego.
W PZ nr 2 Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego i Technicznych w Oświęcimiu największej szkole średniej w powiecie - 1500 uczniów - naukę rozpoczęło 26 Ukraińców. Dyrektor placówki Jacek Stoch podkreśla, że popularny "Chemik" ma w tym względzie doświadczenie. W klasach sportowych hokeja już od 5 lat uczy się i trenuje młodzi ukraińska młodzież. - Ma dodatkowe zajęcia przystosowawcze, m.in. z języka polskiego, historii - mówi Jacek Stoch.
Ukraińscy uczniowie nie kryją, że czasami jest trudno ze względu chociażby problemy z opanowaniem polskiego. Niektórzy przez wojnę będą musieli nadrabiać rok. Jak podkreślają, najważniejsze jest, że mogą dalej się uczyć bez obaw, że na głowy polecą im bomby.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Bulwary nad Sołą w Oświęcimiu sprzed 100, 70 czy 50 lat oraz współcześnie
- "Bratkowie" z Monowic w Oświęcimiu mają już 10 lat
- Używane rowery czekają na nowych właścicieli. Oferty na OLX w Oświęcimiu
- Wielkie święto w Brzeszczach-Borze. Gminne dożynki i jubileusze
- Te koty czekają na adopcję w oświęcimskim schronisku. Pokochasz któregoś?
- Spółka Synthos ma zgodę na budowę spalarni śmieci. Ekolodzy walczą

Ukraina do UE