Wraz z uruchomieniem węzła przesiadkowego obok dworca kolejowego w Bochni zapowiadano zmianę przystanku początkowego autobusów i busów. Plac Pułaskiego, z którego dotąd zwyczajowo odjeżdżały autobusy i busy, jest oddalony od dworca PKP o kilkanaście minut drogi na piechotę. Zmiana stanowi wyjście naprzeciw podróżnym, którzy po dotarciu do Bochni pociągiem mają szansę skorzystać z sieci połączeń komunikacji publicznej i prywatnej.
Do tej pory urząd miasta w Bochni występował do przewoźników z informacją dotyczącą konieczności zmian w rozkładach jazdy oraz trasach przejazdu autobusów i busów. Efekt jednak był taki, że miejsca postojowe zarezerwowane dla autobusów i busów często stały puste, a zamiast przewoźników korzystali z nich kierowcy samochodów, narażając się na mandat karny.
- Widząc niewystarczającą skuteczność podjętych wówczas działań, w ostatnich dniach ponownie zwróciliśmy się do przewoźników korzystających z Placu Pułaskiego, przypominając im o konieczności stosowania się do wprowadzonego rozwiązania - mówi Tomasz Ryncarz z urzędu miasta w Bochni.
Zgodnie z założeniem przystanek początkowy zlokalizowany jest przy dworcu PKP (węzeł przesiadkowy), a kierowcy autobusów i busów mogą oczekiwać na rozpoczęcie kursu na przygotowanych dla nich miejscach postojowych. Plac Pułaskiego natomiast, który od lat był punktem startowym dla przewoźników w Bochni, jest teraz tylko przystankiem przelotowym. Chodzi głównie o względy bezpieczeństwa.
- Obecna sytuacja stwarza bardzo duże zagrożenie dla wysiadających, dla wsiadających, dla osób przechodzących przez Plac Pułaskiego. Ma to być miejsce, na które busy będą przyjeżdżały, aby wysadzać podróżnych i będą też stamtąd odbierać pasażerów. Na pewno nie jest to miejsce, aby busy tam stały i zajmowały pas drogowy - mówi burmistrz Bochni Magdalena Łacna.
Przewoźników mają zmotywować do nowego miejsca rozpoczynania kursów sankcje karne. - Jeszcze w sierpniu br. zostaną zintensyfikowane kontrole Straży Miejskiej, skutkujące karaniem kierowców autobusów i busów przekraczających maksymalny czas postoju na przystanku na Placu Pułaskiego oraz pozostałych kierowców, pozostawiających swoje pojazdy przy dworcu PKP (węzeł przesiadkowy) na miejscach do tego nieprzeznaczonych - zapowiada przedstawiciel bocheńskiego magistratu.
W Bochni będzie nowe rondo

- W Bochni unieważniono przetarg na remont dachu zamku żupnego. Co dalej?
- Dawni ministranci molestowani przez księży chcą odszkodowań
- W Łapczycy i Moszczenicy nie chcą stacji ługowania i rozbudowy oczyszczalni ścieków
- Bochnia planuje budowę bloku, trafią tam lokatorzy z budynków na Plantach
- Nowe atrakcje przy Wiślanej Trasie Rowerowej. To Wam się spodoba!
- Galeria Leśna koło Brzeska, jedyna taka w Polsce. Tworzy ją Janusz Mytkowicz. Wideo