- Cieszę się, że tak się akurat przytrafiło, że w drugim meczu z rzędu strzeliłem bramkę, nieczęsto się to zdarza - mówił 25-letni piłkarz po spotkaniu z Polonią. - Cieszę się przede wszystkim z trzech punktów i gry naszego zespołu. Moja bramka była jakby dodaniem skrzydeł zespołowi - dodał.
Autor: Tomasz Bochenek
Kotwica precyzyjnie uderzył z ok. 20 m, piłka wpadła do siatki tuż przy słupku. Była 31 minuta meczu, ale na przerwę "Żubry" schodziły już z trzybramkowym prowadzeniem.
- Mieliśmy... nie powiem, że komfort, ale podeszliśmy do drugiej połowy z nastawieniem, żeby przede wszystkim nie stracić bramki, i to nam się udało - podkreśla Marcel Kotwica.
W zespole Puszczy jest jedynym zawodnikiem, który wystąpił we wszystkich 23 spotkaniach tego sezonu. W 16 poprzednich grał po 90 minut. W sobotę musiał opuścić jednak boisko kilka minut przed końcem, z powodu kontuzji. Po meczu wyraźnie utykał, tymczasem kolejne spotkanie niepołomiczanie rozegrają już w piątek, w Rybniku z ROW-em.
- Jestem dobrej myśli, nogi mi nie urwało - uśmiecha się Kotwica. - Mam nadzieję, że dam radę wystąpić w piątkowym spotkaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
