Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ME siatkarek – słoweński kopciuszek na inaugurację

Janek Wasiak
Janek Wasiak
Polki na start mistrzostw zagrają ze Słowenkami
Polki na start mistrzostw zagrają ze Słowenkami Instagram/@cevolleyball
Zajmujące 23. miejsce w światowym rankingu Słowenki, prowadzone przez włoskiego trenera Marco Bonittę, będą pierwszym rywalem polskich siatkarek w mistrzostwach Europy. Piątkowe spotkanie w belgijskiej Gandawie rozpocznie się o godz. 20.

O ile siatkarze Słowenii od pewnego czasu zaliczani są do czołówki światowej, tak kobieca reprezentacja tego kraju to wciąż outsider w międzynarodowych rozgrywkach. Próżno szukać zawodniczek grających w topowych klubach Europy, polskie drużyny raczej też omijają ten "rynek".

Najbardziej znaną postacią reprezentacji Słowenii jest... trener Bonitta, który w latach 2007-2008 prowadził biało-czerwone. Pod wodzą włoskiego szkoleniowca Polki zajęły czwarte miejsce w mistrzostwach Europy (2007), a rok później awansowały do igrzysk olimpijskich w Pekinie. Bonitta, który jest selekcjonerem Słowenek od stycznia ubiegłego roku, dwa lata temu pracował w męskim Indykpolu AZS Olsztyn.

Liderkami tej drużyny są atakująca Iza Mlakar, który ma za sobą występy w czołowym zespole włoskiej Serie A – Igor Gorgonzola Novara. Z kolei środkowa Sasa Planinsec grała w niemieckim S.C. Dresdner oraz kilku tureckich klubach; obecnie jest zawodniczką Aydin Buyuksehir Belediyespor. Podopieczne Bonitty do turnieju przygotowywały się w Grecji, gdzie w krótkim okresie rozegrały aż siedem meczów kontrolnych z Greczynkami, Azerkami, Słowaczkami i Chorwatkami.

Rywalki biało-czerwonych tylko raz wystąpiły w mistrzostwach Starego Kontynentu - w 2019 roku w Łodzi (Polska była jednym z czterech współorganizatorów imprezy). Na inaugurację polskiej części turnieju gospodynie wygrały 3:0, ale Słowenki zajęły czwartą lokatę w grupie i awansowały do 1/8 finału. W pojedynku o ćwierćfinał gładko przegrały z Niemkami 0:3 i zostały sklasyfikowane na 16. miejscu.

Oprócz Słowenii, Polki w grupie A w Ganadawie zmierzą się z Węgrami, Serbią, Belgią i Ukrainą. Do 1/8 finału zakwalifikują się po cztery najlepsze reprezentacje z czterech grup. W przypadku awansu zespół Stefano Lavariniego przeniesie się do Brukseli, gdzie rozegrana zostanie druga część mistrzostw, łącznie z meczami o medale.

Europejski czempionat rozgrywany jest w czterech krajach - Belgii, Włoszech, Niemczech i Estonii.

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ME siatkarek – słoweński kopciuszek na inaugurację - Sportowy24

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska