Dla „Żubrów” był to drugi mecz kontrolny tej zimy, w poprzednim pokonały Cracovię 3:2. Od początku niepołomiczanie starali się presować rywali i dobrze im to wychodziło.
Bardzo aktywny był Mateusz Stępień, który hasał na prawym skrzydle. Właśnie po jego akcji padła bramka – kapitalnie wyszedł na pozycję, wpadł w pole karne i zagrał piłkę do tyłu do wbiegającego Michalisa Kosidisa, który ładnie uderzył i było 1:0.
W 18 min znów M. Stępień wdarł się w szeregi obronne przeciwnika, dograł wzdłuż linii bramkowej, ale tym razem piłka nie trafiła do żadnego z jego kolegów. Niepołomiczanie grali bardzo odpowiedzialnie w obronie i nie dopuszczali przeciwników do żadnych sytuacji, Michał Perchel w ogóle nie musiał interweniować.
Ale gdy już przyszło mu to zrobić to musiał wyciągnąć piłkę z siatki w 37 min po ładnym strzale Yoanna Courta z 20 metrów.
Na drugą połowę trener Tułacz posłał do boju drugą jedenastkę z testowanym Grekiem Michalisem Panagidisem. Puszcza już nie dominowała, a po 10 minutach straciła drugiego gola po strzale z bliska w wykonaniu Vladimira Radocaja. Kewin Komar był w tej sytuacji bezradny, bo rywal strzelał z kilku metrów do pustej bramki.
Puszcza mogła i powinna wyrównać w 68 min. Piłkę przejął Mateusz Radecki, popędził środkiem pola na bramkę, ale będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił z 16 m tuż obok słupka. Chwilę później Radecki główkował nad bramką. W 73 min strzelał Panagidis i niepołomiczanie reklamowali, że rywal zablokował piłkę ręką, ale arbiter był innego zdania.
Wydawało się, że gol dla Puszczy musi paść, jednak to rywale byli bliżsi podwyższenia rezultatu. Tak by się niechybnie stało, gdyby nie dobra interwencja Komara. Z kolei w 86 min niepołomiczanie wreszcie dopięli swego i Krystian Okoniewski trafił do siatki, ale sędzia gola nie uznał ze względu na spalonego.
Już po 90 min wywiązała się szarpanina między Romanem Jakubą, a jednym z rywali, a do zamieszania po chwili włączyli się wszyscy piłkarze i rezerwowi obu drużyn. Arbiter już nie wznawiał gry.
Podopieczni trenera Tułacza w Turcji zagrają jeszcze dwa mecze kontrolne – w piątek z kosowskim zespołem Suhareke i 21 stycznia z Bochemiansem Praga, dzień przed wylotem do kraju.
Puszcza Niepołomice – FK IMT Novi Belgrad 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Kosidis 9, 1:1 Court 37, 1:2 Radocaj 55.
Puszcza: Perchel – Mroziński, Szymonowicz, Craciun, Siplak – M. Stępień, K. Stępień, Blagaić, Serafin, Klimek – Kosidis.
II połowa: Komar – Revenco, Stec, Jakuba, Abramowicz – Panagidis, Pieprzyca, Radecki, Hajda, Tomalski – Siemaszko (75 Okoniewski).
