Mieszkańcy krakowskich Dębnik domagają się chodnika wzdłuż ul. Tynieckiej. W czwartek będzie protest

Dzielnica VIII Dębniki to druga co do wielkości pod względem powierzchni i trzecia pod względem liczby mieszkańców dzielnica Krakowa. Kostrze, to cześć Dębnik, która intensywnie się rozwija, ponieważ jest miejscem atrakcyjnym pod względem krajobrazowym, bliskości natury, oraz infrastruktury potrzebnej młodym rodzinom (Kolna, JJ Sport Center, szkoły, przedszkola, liczne punkty usługowe).

"Niestety za rozwojem tej niewielkiej części Dębnik, nie podążą rozwój infrastruktury drogowej, pieszej i rowerowej. Najbardziej newralgiczne miejsce to odcinek od ul. Kolna do ul. Dąbrowa. W czasie gdy wzdłuż ul. Tynieckiej powstają nowe domy i osiedla, szkoła podstawowa nr 54 im. J. Tuwima rozbudowuje się oraz rozwija się infrastruktura usługowa, dzieci i mieszkańcy pokonują krótki odcinek wątpliwej jakości poboczem (lub w niektórych miejscach jego brakiem), gdzie auta zjeżdżające z autostrady w mniejszości stosują się do obowiązujących przepisów drogowych. Jest to bardzo ruchliwa i niebezpieczna droga dlatego my mieszkańcy żądamy chodnika oraz bezpiecznych przejść dla pieszych! - piszą mieszkańcy.

Autorzy listu zwracają uwagę na to, że do ośrodka Kolna, w którym rozgrywają się liczne zawody sportów wodnych, a w tym czasie również zawody kajakarstwa górskiego w ramach Igrzysk Europejskich, prowadzi piękny chodnik (po obu stronach drogi) oraz odmalowane przejścia dla pieszych z których praktycznie nikt nie korzysta.

"Kostrze to silna i aktywna społeczność, której na sercu leży dobro i bezpieczeństwo naszych mieszkańców. Radni, którzy reprezentują nas w strukturach dzielnicy i miasta, zabezpieczyli budżet na budowę chodnika. Jednak przegrywamy walkę w aparatem urzędników miejskich i ich niekompetencją oraz indolencją ( w tej chwili jedna jednostka miejska podważa decyzję innej). Tymczasem mieszkańcy Kostrza nadal walczą o przetrwanie na poboczach ulicy Tynieckiej" - piszą mieszkańcy.