Druga tura wyborów samorządowych zmieniła oblicza niektórych gmin i miast. W wielu miejscach zaskakujące są zmiany osób, które od wielu pełniły funkcje burmistrzów i wójtów.
Zmiana po 19 latach na stanowisku wójta gminy Raba Wyżna
Od 2006 roku gminą zarządzał Andrzej Dziwisz, prywatnie bratanek emerytowanego kardynała i metropolity krakowskiego Stanisława Dziwisza. Wygrywał on w kolejnych wyborach w 2010,2014 9 2018 roku. Dwukrotnie nie było w wyborach kontrkandydata.
2157 mieszkańców gminy zagłosowało za urzędującym wójtem, aby funkcję pełnił przez kolejnych pięć lat. O 278 głosów więcej, bo aż 2435 otrzymał Tomasz Rajca, który został wybrany na nowego wójta gminy.
Część mieszkańców twierdzi, że Andrzej Dziwisz był dobrym wójtem, ale w nieefektywny sposób przeciwstawiał się budowie biogazowni. To miało przesądzić o przegranej w wyborach.
Wieloletni burmistrz Szczawnicy przegrywa wybory
Grzegorz Niezgoda pracuje jako burmistrz Szczawnicy od 2006 roku. W wyborach samorządowych kandydował po raz ostatni, aby przez pięć lat zarządzać miejscowością uzdrowiskową. Nie uzyskał jednak większości głosów.
Na wieloletniego wójta zagłosowało 1149 mieszkańców. 350 głosów więcej otrzymał Bogdan Szewczyk uzyskując wyniki 1449 głosów (56,61 proc.).
Zmiany w Krościenku nad Dunajcem
Od 2014 roku na stanowisku wójta gminy Krościenko nad Dunajcem zasiadał Jan Dyda. Mieszkańcy zadecydowali, że chcą zmian. Urzędujący od 10 lat wójt otrzymał 1442 głosy poparcia. O 206 osób więcej zagłosowało na Stanisław Tkaczyka, który w drugiej turze uzyskał 1628 głosów poparcia.
Małopolski bastion PiS padł. W Zakopanem nowym burmistrzem Ł...
