Mieszkańcy Ruszczy jeszcze tej jesieni doczekają się komunikacji miejskiej

Tunel przebiegający pod torami kolejowymi łączy ulice Za Górą i Organki. To także połączenie Wadowa z osiedlem Ruszcza. W ten rejon miasta kursuje linia autobusowa 110, ale do Ruszczy już nie dojeżdża, bo autobus się nie mieści w tunelu. O zmianę takiego stanu rzeczy mieszkańcy rozrastającej się Ruszczy walczą od 2009 roku. Do tej pory urzędnicy skutecznie torpedowali ich pomysły, ale w końcu ustąpili. W piątek ogłoszono przetarg na budowę sygnalizacji świetlnej po obu stronach tunelu.

Gdy tylko zostanie wykonana, do Ruszczy zacznie dojeżdżać linia autobusowa 110.

- Tunel jest zbyt ciasny, żeby zmieścił się w nim autobus razem z samochodem jadącym z naprzeciwka. Dwa auta miną się bez problemu, ale autobus ma już problem. Rozwiązaniem będzie sygnalizacja świetlna - zaznacza Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

To lekko naciągane tłumaczenie, bo nawet na podglądzie ulicy i tunelu na mapach Google na widoku z ulicy został uwie-czniony autokar wjeżdżający do tunelu. Urzędnicy w pewnym momencie przyznali, że autobus jednak się tam zmieści, ale ze względów bezpieczeństwa potrzebna jest sygnalizacja świetlna. Mieszkańcy Ruszczy nie mogąc liczyć na urzędników, środki na jej budowę próbowali zdobyć przez budżet obywatelski, ale się nie udało. W końcu sygnalizację postawi ZIKiT.

Termin składania ofert mija 9 września. Wykonawca, który wygra przetarg, będzie musiał przygotować projekt montażu sygnalizacji, a potem go zrealizować.

- To trochę zajmie. Szacujemy, że światła będą gotowe w listopadzie - mówi Michał Pyclik.

Do tej pory połączenie autobusowe linii 110 z alei Przyjaźni do Węgrzynowic przez Luboczę i Wadów omijało Ruszczę, choć odległość od Wadowa to tylko 1600 metrów.