https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec kontra władze Nowego Sącza

Sławomir Wrona
Bogdan Łacny nie chce pokazywać swojej twarzy. W tle sporny odcinek ul. Grabowej
Bogdan Łacny nie chce pokazywać swojej twarzy. W tle sporny odcinek ul. Grabowej Sławomir Wrona
Urzędnicy miejscy od kilku lat nie potrafią rozwiązać sporu o fragment ul. Grabowej w Nowym Sączu. Być może pomoże w tym proces o naruszenie dóbr osobistych, jaki miastu wytoczył Bogdan Łacny, właściciel działki, przez którą biegnie sporny odcinek jezdni.

Czytaj także:

13 grudnia 2011 r. na Grabową przyjechało kilka radiowozów policji i straż miejska. Miały umożliwić odśnieżanie, choć - jak przekonuje Łacny - nikt nie przeszkadzał w pracy pługa. Sądeczanin usłyszał po powrocie z pracy o przybyciu policji. Próbował sprawę wyjaśnić w komendzie i Urzędzie Miasta. Na pisemne zapytania i skargi nie doczekał się odpowiedzi.

Ul. Grabową tylko częściowo pokrywa asfalt. Końcówka to polna droga wiodąca do trzech posesji. O ten właśnie fragment toczy się spór. Właściciel domu, który stoi na końcu ulicy, dysponuje prawem służebności, pozwalającym mu przejeżdżać przez prywatną działkę Łacnego. Ale to nadal teren prywatny.

- Jak to jest, że miasto tak walczy o przejezdność tego odcinka? - pyta Łacny. - Poniżej jest zakręt z wjazdem do mojej posesji, który w zimie pługi regularnie zasypują śniegiem zgarniętym z drogi. Kiedy zwracałem się do miasta, żeby pług zgarniał śnieg, to usłyszałem, że prywatnego terenu nikt nie będzie odśnieżał.

Zapewnia, że chętnie przekaże miastu fragment działki pod drogę. - Ale niech to się stanie zgodnie z prawem - dodaje. O wykupie nikt z nim nie rozmawia, choć sprawa ciągnie się ponad sześć lat.
Po zimowej akcji policji Łacny postanowił wytoczyć miastu i komendantowi policji proces o ochronę dobrego imienia. Najazd sił policyjnych sugeruje jego zdaniem, że dopuścił się jakiegoś przestępstwa. W pozwie żąda przeprosin i po 5 tys. zł na cele charytatywne od pozwanych.

Proces ruszył w zeszły czwartek. Z dotychczasowych zeznań wynika, że nie wszystko podczas interwencji policyjnej zostało udokumentowane. Dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Dorota Goławska przyznała, że sama zwróciła się do komendanta policji o interwencję, ale zastrzegła, że nie wiedziała o prywatnej własności części ulicy.

Dyrektor Wydziału Geodezji i Mienia Krzysztof Kurzeja zapewnia, że sprawa własności gruntów na ul. Grabowej jest w toku, ale nie wiadomo, kiedy się zakończy. - Czy to się komuś podoba, czy nie, miasto będzie działać na korzyść mieszkańców - komentuje zimową interwencję prezydent Ryszard Nowak. - Mieszkańcy nie mogą cierpieć przez upór jednej osoby, której nie wyrządza się krzywdy.

Uwaga! Nowy konkurs! Odpowiedz na pytanie i wygraj bilet do kina ARS

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

u
ula
13 grudnia 2011 dopiero za kilka miesięcy.
s
ss
a kto jest właścicielem tego domu na końcu ulicy?
M
Marek
Nie rozomiem kolegi który obraża Pana Łacnego, nazwyając go "pasożytem społecznym". Tak zchowuje sie ktoś kto pewnie nigdy nic nie miał i tym samym nie ma czego bronić i nie wie co to prawo własności!!!
" prawo własności , jest najistotniejszym zagadnieniem prawnym. Od kąd czlowiek, zacząl posiadać rzeczy lub prawa od tąd datowane jwest prawo własności. Na początku prawo to było tylko zagadnieniem nieformoalnym. Później zaczeło być traktowane formalnie.
Zgodnie z art. 144 kodeksu cywilnego: - TO DLA CIEBIE KOLEGO
Zycze Panu Łacnemu wygranej, w tym hanbiącym Pana Prezydenta Nowaka i jego urzędników procesie , którzy zrobili sobie z Nowego Sącza prywatny folwark., nareście Prezydent Komorowski podpisał ustawe która mówi :
"Za błędną decyzję bądź zaniechanie rażąco naruszające prawo urzędnik poniesie karę finansową w wysokości nawet 12 jego pensji.Zgodnie z ustawą, jeżeli dana instytucja będzie musiała wypłacić odszkodowanie za błędną decyzję swojego urzędnika, podjętą z rażącym naruszeniem prawa, urzędnik ten poniesie za to odpowiedzialność majątkową.
W myśl ustawy, do odpowiedzialności będą pociągani ci urzędnicy, którzy swoim działaniem lub zaniechaniem rażąco naruszą prawo, powodując powstanie szkód u obywateli lub przedsiębiorców"
MOŻE WTEDY PAN PREZYDENT NOWAK ZASTANOWI SIĘ , ZANIM WYŻĄDZI KRZYWDE OBYWATELOWI!!!
I tak na marginesie
s
s.
to chciałoby się prawa jak w Chinach za Cesarza - zeznania obu stron były spisywane - odpłatnie, płatne przez pozywającego - po poddaniu obu stron torturom. A u nas byle pieniacz przyczepia się do tego, że ktoś chciał odśnieżyć kawałek drogi. A pewnie jakby policja się nie zjawiła to by kierowcę pługa pogonił z widłami. Pasożyt społeczny, który zasłaniając się "prawem własności" dąży do maksymalnego uprzykrzenia życia sąsiadom!
o
obserwator
Ludzie jakich my mamy urzędników, Pani nie wiedziała jaki statut ma droga. Kpina!!! są przecież księgi wieczyste, rejestry gruntów, a urzędnik z racji pełnionego stanowiska ma obowiązek wiedzieć i znać stan prawny. Niewiedza nie usprawiedliwia - to wiemy wszyscy.
Pan prezydent, też chyba się nie słyszy, cyt. "czy to się komuś podoba, czy nie, miasto będzie działać......"
aż mi ciarki przeszły po plecach, po prostu strach się bać.
Gratuluje odwagi i życzę determinacji w działaniu, tak być nie może to nie komuna a własność prywatna to rzecz święta
s
szczesliwy mieszkaniec
Tu widać jaką mamy władzę, pan prezydent ma w nosie prawo , on pan i władca na ziemi sądeckiej. Jego urzędniczka po mimo pełnionego stanowiska jako Dyrektora Gospodarki Komunalnej miasta nie wie co jest prywatne, a co publiczne (haha!). Jeżeli macie jakiś problem to najlepiej zatelefonować bezpośrednio do komendanta policji, straży miejskiej - wszystko załatwią od ręki.
PS. Już wkrótce będzie zima, każdy kto ma drogę prywatną może liczyć , że zostanie mu odśnieżona przez prezydenta za publiczne pieniądze po krótkim telefonie!!!!!!!!
W
WN
błąd w dacie
W
WN
błąd w dacie
t
tadeusz
"Czy to się komuś podoba, czy nie, miasto będzie działać na korzyść mieszkańców - komentuje zimową interwencję prezydent Ryszard Nowak."
Widocznie prezydent miasta Nowego Sacza Ryszard Nowak ma gdzies prawo wlasnosci.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska