Solarze chcieli się zrehabilitować za porażkę na Garbarni Kraków (1:3). Na początku wyręczyli ich rywale, strzelając sobie „swojaka”.
- Potem ładne podanie za plecy obrońców rzucił Maks Nowak. Piłkę przejął Eryk Zontek, a rywale, nie widząc innego wyjścia, uciekli się do faulu. Karnego wykorzystał Radek Babiuch – opowiada Patryk Formas, jeden z młodych piłkarzy Soły. - Potrzebowaliśmy pewności po porażce w Krakowie, więc zagranie na zero w tyłach z pewnością nam jej dodaje.
Później, po krótko rozegranym rzucie rożnym przez Mikołaja Kukiełkę i Eryka Zontka, do siatki trafił głową Bogdan Wajda.
Wynik spotkania ustalił Patryk Formas. - Po kapitalnym zagraniu od Grzesia Wojtowicza z woleja przymierzyłem w samo „okienko”. Takie bramki sprawiają podwójną satysfakcję – przyznał szczęśliwy strzelec.
Soła Oświęcim – Unia Tarnów 4:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Wierzchowiec 10 samob., 2:0 Babiuch 66 karny, 3:0 Wajda 81, 4:0 Formas 82.
Soła: Pawela – Gardyński, Babiuch (70 Piwowarski), Łukasik (46 Ochman), Nowak (66 Wajda) – Zontek, Byrski (46 Narwojsz), Płonka, Ogórek (75 Wójtowicz) – Formas (86 Kot), Kukiełka.
Unia: Sułkowski – Kozdęba, Wierzchowiec, Kasprzykowski, Łazarz (46 Mróz) – Bil, Wardzała, Jaśkiewicz (66 Bąska), Szczepanik (55 Reczek) – Wantuch, Ptak.
Sędziował: Michał Matyjaszek (Kęty). Żółte kartki: Nowak – Kozdęba. Czerwona kartka: Wierzchowiec (65, akcja ratunkowa).
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU