Jak osiągnąć kompromis, gdy mamy małą łazienkę, więc instalacja jednego i drugiego nie wchodzi w grę?
Sposób na to wynaleziono już jakiś czas temu. Do dzisiaj rozwiązanie to stosowane jest np. w akademikach i szpitalach, gdzie wymurowane kabiny prysznicowe wydzielają z przestrzeni wspólnej łazienki plastikowe zasłonki.
Takie same można zamontować przy domowej wannie. Wydatek nie jest duży, ale to rozwiązanie odrzucają nawet mniej wybredni esteci oraz miłośnicy porządku. Z mokrej zasłonki kapie na podłogę, pozostają na niej zacieki.
Nowoczesne rozwiązanie to parawany nawannowe. Mamy do wyboru jednoczęściowe (szerokość o wymiarach 70 cm) lub dwuczęściowe (125 x 140 cm). Konstrukcja parawanów pozwala na zamontowanie ich na niemal każdej wannie prostokątnej. Mogą być składane na ścianę poza wanną, jak i przy wannie. Warto zwrócić uwagę na to, czy otwierają się w obie strony, do wewnątrz wanny, jak i na zewnątrz, bo to pozwala na łatwe utrzymanie ich w czystości.
- Kupując parawan ze szkła hartowanego lepiej wybrać taki, który pokryty jest specjalną powłoką, znacznie ograniczającą osadzanie się zanieczyszczeń i ułatwia utrzymanie w czystości, np. Reflex Koło - radzi Artur Banasiak, Sanitec Koło. - Całkowitą szczelność parawanów zapewniają profile montowane na ścianie i brzegu wanny, a także w odpowiednie uszczelki.
Nie musimy więc z niczego rezygnować! A kto z nas nie lubi w mroźny zimowy wieczór wygrzać się w gorącej, relaksującej kąpieli albo w upalny letni dzień wskoczyć pod chłodny prysznic? Preferencje pobierających kąpiele zmieniają się bowiem wraz z porą roku! Zwykle zimą wybieramy wannę, a latem - prysznic.
Urządzając małą łazienkę zwykle decydujemy się na prysznic, bo zajmuje on mniej miejsca. Jednak pozbawia nas to uroków korzystania z dobroczynnego wpływu wanny. To prawda! Na wiele osób kąpiele w wannie mają dobroczynny wpływ, przynoszą ulgę przy niektórych dolegliwościach, na przykład reumatycznych - rozgrzewają, a także koją nerwy i relaksują.