Pięć lat temu, dzięki pomocy prof. Mikołaja Spodaryka, ordynatora Oddziału Leczenia Żywieniowego, MotoMikołaje rozpoczęli współpracę z Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym w Krakowie. Od tej pory co roku odwiedzają małych pacjentów, by choć na chwilę wywołać szczery uśmiech na ich twarzach. Przywożą prezenty, zjeżdżają na linach przy oknach, przyjeżdżają wozami strażackimi, a czasem nawet zakradają się na niektóre oddziały!
Mikołaje i Lord Vader
Nie inaczej było i tym razem. Do pacjentów w gości wpadli też bohaterowie sagi Gwiezdne Wojny w tym m.in. Lord Vader ze strażnikami.
Historia akcji MotoMikołajów w Krakowie
Historia MotoMikołajów rozpoczęła się 19 lat temu, kiedy to grupka znajomych motocyklistów doszła do wniosku, że pomimo zakończonego sezonu warto przewietrzyć maszyny i zrobić coś ekstra przed świętami. Założyli stroje Mikołajów i Śnieżynek, przystroili motocykle i ruszyli w trasę po krakowskich ulicach. Oczywiście nie mogło zabraknąć postoju na Rynku, gdzie, jak na Mikołajów przystało, rozdawali słodkości napotkanym przechodniom.
Takie niewinne, przedświąteczne spotkanie szybko przerodziło się w wydarzenie, które stało się coroczną tradycją, uwielbianą przez motocyklistów i mieszkańców Krakowa.