https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

MotoMikołaje znów zachwycili Kraków. Kawalkada motocykli przejechała przez miasto. Z prezentami do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego

Ewa Wacławowicz
Wideo
od 12 lat
Radosny korowód motocyklowy złożony z Mikołajów przejechał przez Kraków i w południe zameldował się w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu. Tu mikołaje spotkali się z władzami szpitala i pacjentami, którym wręczyli prezenty.

Pięć lat temu, dzięki pomocy prof. Mikołaja Spodaryka, ordynatora Oddziału Leczenia Żywieniowego, MotoMikołaje rozpoczęli współpracę z Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym w Krakowie. Od tej pory co roku odwiedzają małych pacjentów, by choć na chwilę wywołać szczery uśmiech na ich twarzach. Przywożą prezenty, zjeżdżają na linach przy oknach, przyjeżdżają wozami strażackimi, a czasem nawet zakradają się na niektóre oddziały!

Mikołaje i Lord Vader

Nie inaczej było i tym razem. Do pacjentów w gości wpadli też bohaterowie sagi Gwiezdne Wojny w tym m.in. Lord Vader ze strażnikami.

Historia akcji MotoMikołajów w Krakowie

Historia MotoMikołajów rozpoczęła się 19 lat temu, kiedy to grupka znajomych motocyklistów doszła do wniosku, że pomimo zakończonego sezonu warto przewietrzyć maszyny i zrobić coś ekstra przed świętami. Założyli stroje Mikołajów i Śnieżynek, przystroili motocykle i ruszyli w trasę po krakowskich ulicach. Oczywiście nie mogło zabraknąć postoju na Rynku, gdzie, jak na Mikołajów przystało, rozdawali słodkości napotkanym przechodniom.

Takie niewinne, przedświąteczne spotkanie szybko przerodziło się w wydarzenie, które stało się coroczną tradycją, uwielbianą przez motocyklistów i mieszkańców Krakowa.

Czytaj również

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska