Polki pewnie wygrały swój półfinał pokonując Dunki - Emmę Aastrand Jorgensen i Frederikke Hauge Matthiesen. 24-letnie kajakarki, które razem pływają dopiero od tego sezonu, są blisko uzyskania kwalifikacji olimpijskiej, którą uzyska sześć najlepszych osad w finale.
W rywalizacji jedynek na 200 m przez kilkanaście lat Polskę reprezentowała Marta Walczykiewicz, która w tym roku znalazła się poza kadrą. Zastąpiła ją Dominika Putto, która w swoim wyścigu półfinałowym przegrała tylko z utytułowaną Nowozelandką Lisą Carrington i w niedzielę powalczy o podium. Tej konkurencji zabraknie w przyszłym roku na igrzyskach w Paryżu, ale obsada jest wciąż silna.
Do Duisburga o kwalifikację, ale także po medale przyjechali brązowi medaliści Igrzysk Europejskich Kitewski i Zezula, rywalizujący w dwójce na 500 m. Polacy finiszowali na drugiej pozycji w półfinale i są o krok od zdobycia kwalifikacji olimpijskiej. Wywalczy ją osiem najlepszych załóg z finału.
Do finału C1 500 m awansowała także Magda Stanny, która była trzecia w półfinale.
Nie powiodło się natomiast Jakubowi Stepunowi i Przemysławowi Korsakowi w K2 500 m, którzy w półfinale przypłynęli na ostatniej pozycji i wystąpią w finale C, czyli powalczą o lokaty 19-28. To oznacza, że kadra polskich kajakarzy wróci z mistrzostw bez kwalifikacji olimpijskiej. Będą mieli jeszcze szansę powalczyć o nią w przyszłym roku podczas kwalifikacyjnych regat kontynentalnych.
W piątek, w drugim dniu finałów biało-czerwoni wywalczyli dwa srebrne medale w konkurencjach nieolimpijskich - Justyna Iskrzycka w K1 1000 m oraz czwórka kanadyjkarzy (Kitewski, Zezula, Wiktor Głazunow, Tomasz Barniak) na dystansie 500 m. Łączny dorobek polskiej reprezentacji to pięć medali.
Ostatnie finały rozegrane zostaną w niedzielę.
(PAP)
