Zamknięcie dla gości jednostek kultury nie oznacza, że nic ciekawego się tam nie dzieje. Praca wre m.in. w chrzanowskim muzeum. Trwa tam zmiana aranżacji wystaw stałych, pisane są nowe scenariusze oraz przygotowywane dokumentacje.
Wirtualne zwiedzanie Muzeum w Chrzanowie
- Nasze obiekty są zamknięte dla gości, ale otwieramy się na odwiedzających w portalach społecznościowych - podkreśla Kamil Bogusz.
Nie wychodząc z domu można wybrać się na wirtualny spacer po muzeum. Odwiedzając jego profil na Facebooku można również poznać wiele historycznych ciekawostek dotyczących miasta oraz jego mieszkańców. Codziennie udostępniane są nowe wiadomości okraszone ilustracjami i fotografiami.
Staramy się pokazać nasze najciekawsze, najcenniejsze eksponaty. Udostępniamy je systematycznie, by goście regularnie nas odwiedzali - dodaje dyrektor muzeum.
Wykopy archeologiczne w Chrzanowie
W muzeum chcieliby również w tym roku, jeśli sytuacja na to pozwoli, kontynuować wykopaliska archeologiczne mające pozwolić na zgłębienie historii średniowiecznego dworu, który miał znajdować się na wzgórzu przy muzeum. Dotychczasowe efekty prac napawają optymizmem. W ub. roku udało się natrafić na grube mury - pozostałości wieży.
- Chcemy uchwycić cały zarys budynku oraz zgłębić jego wnętrze. Jeśli udałoby się pozyskać dodatkowe środki chcielibyśmy zakonserwować najcenniejsze pozostałości i udostępnić je zwiedzającym - mówi Kamil Bogusz.
Wycinka drzew w przy Domu Urbańczyka. Ogród zostanie otwarty dla mieszkańców
Nowością jest również bezpłatne udostępnienie gościom ogrodu znajdującego się przed Domem Urbańczyka. Do tej pory konieczne było kupienie biletu, by wejść na teren muzeum. Od 1 kwietnia br. opłata ta została zniesiona. Z uwagi na pandemię koronawirusa i wprowadzone ograniczenia na razie jednak jeszcze nie można z niego korzystać.
Gdy życie wróci do normalności każdy będzie mógł tam wejść, usiąść na ławce i odpocząć. Przy okazji będzie mógł dowiedzieć się czegoś ciekawego o przyrodzie, geologii oraz historii naszego miasta - dodaje dyrektor muzeum.
W tym przypadku nie obyło się bez wycinki drzew. Sprzed Domu Urbańczyka zniknęły dwa świerki, co nie umknęło uwadze mieszkańców i ekologów, którym to działanie się nie spodobało. Jak tłumaczy dyrektor drzewa zostały zaatakowane przez grzyba. Zagrażały bezpieczeństwu ludzi oraz zabytkowych budynków, dlatego ich wycinka była niezbędna. W miejsce wyciętych drzew posadzone zostaną dwie magnolie oraz miłorząb. To sprawi, że ogród będzie bardziej przypominać swój pierwotny wygląd.
- TOP 10 najdziwniejszych eksponatów w muzeum papieskim
- Zobacz, co więźniowie piszą na ścianach
- Muzeum Mirka Ganobisa odzyskało blask a eksponaty bezpieczeństwo
- Burmistrz Kęt zablokuje wybory? "Nie chcę narażać ludzi"
- Solidarni w potrzebie. Coraz więcej chętnych do pomocy
- Energylandia, Zatorland, Inwałd Park - w cieniu koronawirusa
