Muzeum w dawnym Hotelu Cracovia? Lepiej uzbroić się w cierpliwość

WIDEO: Krótki wywiad

Remont Arsenału zostanie dokończony, Europeum zamieni się w centrum edukacji muzealnej, a Kamienica Szołayskich pomieści stałą galerię dizajnu. Aktualny - choć uzależniony od pozyskania funduszy- pozostaje też temat remontu Gmachu Głównego oraz budowy Muzeum Wyspiańskiego. Wygląda na to, że kadencja nowej dyrekcji Muzeum Narodowego w Krakowie upłynie pod znakiem inwestycji.

Muzeum tak, ale najpierw konsultacje

Priorytetem na tej długiej liście jest jednak Hotel Cracovia – obiekt zakupiony dla muzeum przez Ministerstwo Kultury w 2016 roku i wciąż czekający na swoje drugie życie pod postacią Muzeum Architektury i Dizajnu.

- Przychodzimy do muzeum, żeby zrealizować ten wieli plan inwestycyjny, jakim jest remont budynku dawnego Hotelu Cracovia i stworzenie w nim Muzeum Architektury i Dizajnu – mówi dyrektor muzeum, dr hab. Andrzej Szczerski. - W ten sposób chcemy dopisać nowy rozdział w historii MNK.

W odnowionych wnętrzach mają znaleźć się nie tylko sale wystawowe, ale też przestrzenie warsztatowe, magazyny i obszary dla mieszkańców miasta. Nowy wygląd i funkcje zyskają również przestrzenie przed budynkiem dawnego hotelu. - Chcemy, żeby było to żywe miejsce, przestrzeń eksperymentu i kontaktu ze sztuką współczesną – mówi nowy dyrektor.

Jednak na realizację tej wizji krakowianie będę musieli jeszcze trochę poczekać. - Zanim hotel odzyska dawny blask, konieczne są konsultacje konserwatorskie, przygotowanie ekspertyz technicznych, planu funkcjonalno-użytkowego, a także ogłoszenie konkursu architektonicznego – mówi Szczerski.

Swoistym przedsmakiem Muzeum Architektury i Dizajnu mają być na nowo zaaranżowane przestrzenie Kamienicy Szołayskich, w których powstanie galeria dizajnu.

Nowoczesność wchodzi do kanonu

Co ważne – dla nowej dyrekcji MNK Cracovia ma być nie tylko kolejnym oddziałem, ale i elementem wizji programowej, skoncentrowanej wokół pojęć: modernizm i nowoczesność.
- Chcemy wpisać te terminy do kanonu kultury polskiej. Przyjrzeć się fascynującemu zjawisku, związanemu z odzyskaniem niepodległości i budowaniu polskiej tożsamości – tłumaczy Szczerski. - To wpisanie doświadczeń XX i XXI wieku w kanon polskości jest kanwą merytoryczną naszej działalności.

„Wpisywanie do kanonu” odbywać się będzie m.in. poprzez szereg wystaw poświęconych czterem rozdziałom historii polskiej nowoczesności: poszukiwaniu stylu narodowego około 1900, awangardzie w czasach II RP, zmaganiom z nowoczesnością w czasach PRL i wreszcie temu, co dzieje się dziś, gdy na nowo definiujemy siebie we współczesnym świecie.

Te wystawy, tak jak i odnowiona Cracovia to pieśń przyszłości. Na rozpoczęty właśnie rok MNK zaplanowało bardziej klasyczne ekspozycje. Już w lutym w Gmachu Główny zobaczymy „Cud światła. Witraże średniowieczne w Polsce”, w maju zaś wystawę „Geniusz baroku: Szymon Czechowicz”, która przypomni twórczość jednego z najciekawszych polskich malarzy XVIII wieku. W planach są też wystawy rocznicowe: ekspozycja zdjęć Adama Bujaka związana z rokiem papieskim oraz wystawa na stulecie bitwy warszawskiej.

Andrzej Szczerski objął funkcję dyrektora MNK na początku stycznia tego roku. W jej sprawowaniu towarzyszy mu dwóch pełnomocników: Tomasz Ostrowski, odpowiedzialny za strategię i komunikację oraz dr hab. Rafał Quiryni – Popławski zajmujący się działalnością programową.