Reprezentacja Polski w fantastyczny sposób przywitała się z Igrzyskami Europejskimi. W pierwszym dniu na arenach sportowych wywalczyła sześć medali. Piątek był prognozą na równie kapitalny występ, gdyż do rywalizacji włączyli się lekkoatleci.
Pomimo wielu szans na medal, tylko w dwóch przypadkach udało się stanąć na podium. Za każdym razem uczyniły to polskie zawodniczki.
Dwa medale na bieżni
Worek z medalami w ,,polskiej świątyni lekkiej atletyki" otworzyła kapitalna w tym roku Natalia Kaczmarek. W biegu na 400 m zajęła drugie miejsce za plecami mistrzyni Europy Femke Bol. Holenderka wygrała z czasem 49.82. Natomiast Polka długość jednego okrążenia pokonała w czasie 50.34. Rekord życiowy 25-latki wynosi 49.86.
- Jestem trochę zadowolona, trochę - nie. Bo wiem, że stać mnie na lepsze bieganie. Wiedziałem, że wygrać będzie ciężko. Nie jest do końca tak, jak chciałam, ale też biegło mi się dość ciężko – powiedziała mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej 4x400 metrów
Na jedyne polskie zwycięstwo musieliśmy czekać do sesji wieczornej. W niej w kapitalnym stylu zaprezentowała się sprinterka Ewa Swoboda.
- Czas taki... może być, ale najważniejsze, że wygrałam i zebrałam 16 punktów. Strasznie się stresowałem, bo to wielka odpowiedzialność. Jak zrobiłabym falstart i byłoby zero punktów dla drużyny - byłby to trochę "przypał". Cieszę się, że dałam radę, przybiegłam pierwsza. Ja tu przejechałam po punkty DME dla drużyny. A dziś rano pomyślałem, że fajnie byłoby pobić rekord mistrzostw, bo takiego nie miałam - stwierdziła czołowa sprinterka Europy
Reszta bez błysku
Blisko miejsca na podium byli: Dominik Kopeć (10.21 na 100 metrów) i Piotr Lisek (5.80 m w skoku o tyczce). Obaj zajęli czwarte miejsce, dopisując do dorobku reprezentacji po trzynaście punktów.
- Ten dzisiejszy bieg nie poszedł po mojej myśli. Usztywniłem się na końcówce. Głupi błąd - zamiast pobiec swoje, zacząłem się z nimi ścigać. Liczyłem dzisiaj na dużo, dużo lepszy wynik - mówił sprinter
Do medalu Igrzysk Europejskich, Polakowi zabrakło ledwie 0.05 sekundy. Zwyciężył Włoch Samuele Ceccarelli - 10.13.
Trzecia w rywalizacji młociarek była Malwina Kopron (71.18 m), jednak nie mogła liczyć na medal, z powodu lepszych wyników zawodniczek z niższych dywizji.
Pozostali nasi reprezentanci - Klaudia Kardasz, Mateusz Borkowski, Adrian Świderski, Daria Zabawska, Karol Zalewski, Aneta Konieczek skończyli rywalizację na dalszych miejscach.
Po pierwszym dniu zmagań Biało-Czerwoni zgromadzili 127 punktów i zajmują trzecie miejsce. Prowadzą Włosi - 141 punktów przed Wielką Brytanią - 131,5 pkt.
W najwyższej dywizji DME startuje 16 ekip. Rywalizacja lekkoatletów w Chorzowie potrwa do niedzieli.
