https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie wakacyjnej linii komunikacyjnej nad Chechło w Trzebini. Autobusów nie ma, został zdewastowany przystanek. Zobacz ZDJĘCIA

Sławomir Bromboszcz
Wideo
od 16 lat
Zalew Chechło w Trzebini po rewitalizacji stał się jedną z najpopularniejszych letnich atrakcji w regionie. W upalne, letni dni przyjeżdżają tu setki osób szukających ochłody nad wodą. Dotarcie tu w przypadku braku własnego środka komunikacji wcale nie jest takie proste.

Nie będzie wakacyjnej linii komunikacyjnej nad Chechło w Trzebini. Autobusów nie ma, został zdewastowany przystanek

W ramach rewitalizacji ośrodka Chechło wykonana została nie tylko infrastruktura wypoczynkowa, ale także parkingi oraz przystanek autobusowy, które mają ułatwić dotarcie mieszkańcom na teren rekreacyjny. Niestety wiata stoi nieużywana i niszczeje, gdyż obecnie nie kursują tamtędy żadne autobusy. Kilkanaście lat temu działała tam linia komunikacja, jednak została zlikwidowana.

Z uwagi na duże zainteresowanie pasażerów dotarciem w to miejsce sezonowo uruchamiany był przystanek Chechło. Pasażerowie mogli tam dojechać autobusem w miesiącach lipiec i sierpień. Bilet normalny kosztował 20 groszy, a ulgowy 10 groszy. To oczywiście wiązało się z dodatkowymi kosztami dla gminy Chrzanów i Trzebinia, które dotują działalność komunikacji miejskiej.

Jak informuje Marek Dyszy, Przewodniczący Zarządu w firmie Związek Komunalny „Komunikacja Międzygminna” w Chrzanowie, w tym roku nie zostanie uruchomiona letnia linia nad Chechło. Związek z uwagi na rosnące koszty działalności musi szukać oszczędności.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska