Kłamstwem jest też, że prezydent USA publicznie zganił rząd i prezydenta RP za to, że ich poczynania zagrażają demokracji w Polsce i wartościom leżących u podstaw NATO. Sam prezes stwierdził, że nic takiego nie zapamiętał. A jak on nie słyszał, to inni też ogłuchli. Prezesowi podlizał się Mariusz Błaszczak, szef MSWiA, twierdząc, że zasługą obecnego rządu jest, że w Polsce nie ma zamachów terrorystycznych. Gdyby był poprzedni, byłoby jak w Francji.
Na tej fali sukcesów Jarosław Kaczyński zlecił napisanie nowych traktatów Unii Europejskiej. Będzie dyktował europejskim potęgom, jak ma wyglądać Unia. On w to wierzy, my też nie możemy mieć wątpliwości. Kto ma, to zdrajca! Jednym z punktów traktatu ma być zakazanie używania w Europie kolorowych kredek, które według oceny jednego z naszych ministrów są powodem wszelkiego zła. A jakby ktoś zapomniał, to jesteś w stanie wojny z Rosją, którą wypowiedział szef MON. W tę retorykę wpisują się historycy wspomagający rząd, którzy twierdzą, że muzea powinny pokazywać wojnę jako wspaniałą sprawę, bo wykuwa postawy i charaktery. Z kolei minister edukacji, polonistka z wykształcenia, twierdzi, że słowa „poległ” i „zginął” oznaczają to samo. Poprawne będzie więc stwierdzenie, że ktoś poległ w wypadku.
Większość Polaków jest zadowolonych z rządu. Co jest zrozumiałe, bo nie dosyć, że daje pieniądze, to jeszcze mówi to co większość chce usłyszeć. To żadna nowość. Tak dzieje się na całym świecie. Gorzej, gdy większość wierzy w boską moc prezesa. Jeżeli większość z nas wierzy we wszystko, co mówią politycy PiS, to widocznie na taką karę zasłużyliśmy. Ale to oznacza także, że znajomość naszej historii i przyczyn utraty niepodległości, wymazania Polski z mapy Europy, nie jest znana większości Polakom. Żaden Bóg nas nie obroni i nie ustrzeże, jeżeli sami tego nie zrobimy.
A co do rządzących, to Heinz Riesenhuber stwierdził, że: „Problem polityków polega na tym, że za dużo mówią, w związku z czym za mało słuchają innych, a już zupełnie nie starcza im czasu na myślenie”. Wie, co mówi, bo sam jest politykiem.