Jak do tego doszło? Jak poinformował nas Pan Jacek Zawada
„Stojąc w korku na Podmokłej w stronę Góry Borkowskiej zauważyłem wolno poruszającego się TIRa, jak podjechał bliżej okazało się, że ma zerwany dach naczepy. Co ciekawe, poruszał się dalej ciągnąc za sobą resztki poszycia. Jak dojechałem do wiaduktu, już wszystko było wiadome.”
Co jednak najdziwniejsze, kierowca ciągnika siodłowego pojechał dalej. Policja będzie wyjaśniać to zdarzenia, a kierowca został następnie zatrzymany.

Na miejscu pracują służby
- Oto najpiękniejsze wodospady w Małopolsce. Te miejsca zachwycają!
- Restauracje i kawiarnie z widokiem na Kraków. TOP 12 miejsc na wyjątkowe spotkanie
- Horoskop miłosny na lato 2023!
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów
- Dla kierowców z Małopolski ta droga będzie bramą na południe Europy. ZDJĘCIA

Wideo