Mucha w polskiej ekstraklasie spędził pięć lat. Przez ten czas rozegrał dla Legii blisko sto ligowych meczów, zdobywając m.in. Puchar Polski i Superpuchar. Z Warszawy przeniósł się do Anglii, do Evertonu, ale nie podbił Premier League. Kolejnymi przystankami 34-letniego golkipera były rosyjskie Krylia Sowietow Samara oraz Arsenal Tuła. Dwa ostatnie sezony Mucha spędził w swojej ojczyźnie, gdzie w barwach Slovana Bratysława zdobył Puchar Słowacji.
W ostatnim czasie coraz głośniej było o tym, że Jan Mucha może wrócić do Polski. Był łączony m.in. z Cracovią. Ostatecznie wybrał jednak ofertę z Niecieczy.
W przypadku Marcina Robaka sprawa jest rozwojowa. W Niecieczy bardzo chcą pozyskać tego napastnika, dla którego nie ma już w przyszłości w Poznaniu. Co prawda piłkarz ma jeszcze przez rok ważną umowę z Lechem, ale jego konflikt z trenerem Nenadem Bjelicą jest tak poważny, że nie ma mowy o tym, żeby Robak dalej grał dla „Kolejorza”. Do pierwszego kontaktu między Bruk-Betem Termalicą i Lechem już doszło. Jest zatem spore prawdopodobieństwo, że strony osiągną porozumienie, a Robak, który w minionym sezonie wspólnie z Marco Paixao został królem strzelców ekstraklasy, będzie grał w Niecieczy.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska