Nowy Sącz, Grybów. Wojowniczka w mundurze z kolejnymi sukcesami!

Jak smakowały Pani dwa złote krążki wywalczone w trakcie ostatniego Pucharu Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych w kickboxingu, który został rozegrany w Krynicy-Zdroju?
Ogromnym zaszczytem był już dla mnie sam fakt, że zostałam powołana do Reprezentacji Polskiej Policji na pierwszy Puchar Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych. Cieszę się, że moje medale przyczyniły się do zdobycia przez naszą formację pierwszego miejsca w klasyfikacji drużynowej. Niestety... nie miałam możliwości podjąć walki w trakcie wymienionych zawodów. A to ze względu na fakt, iż w mojej kategorii wagowej nie zgłosiła się żadna zawodniczka. Niewątpliwie większą satysfakcję sprawiłyby mi medale poprzedzone walką, do której oczywiście byłam przygotowana. W sporcie jak w życiu, zdarzają się sytuacje zupełnie nieprzewidziane. Ta była jedną z nich.

Jesienią 2019 roku zaliczyła Pani udany sportowy debiut. Na VII Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych w kickboxingu, które odbywały się w Chotowej, została Pani dwukrotną wicemistrzynią kraju.
Zdobyłam wtedy swoje pierwsze medale i również reprezentowałam polską Policję, nasza formacja w klasyfikacji drużynowej, także w trakcie wspomnianych mistrzostw, zajęła pierwsze miejsce. Myślę, że jeśli chodzi o reprezentację polskiej Policji w kickboxingu to mam najmniejsze doświadczenie w sportach walki, wiele osób z reprezentacji trenuje praktycznie od najmłodszych lat i osiągnęło nie tylko ogólnopolski poziom, ale i światowy. Zostałam jednak serdecznie przyjęta przez kolegów i koleżanki z mojej formacji, mam ogromne szczęście, że mogę się od nich uczyć.

Kto zachęcił Panią do wejścia w świat sportów walki?
Osobą, która wprowadziła mnie w ten świat jest moja przyjaciółka Ewa Bulanda, która ma ogromny dorobek na tym poletku. To ona zaprosiła mnie na pierwszy trening i do teraz wspiera mnie w moich zmaganiach, podpowiada jak osiągać cele, motywuje.

Pamięta Pani pierwsze zajęcia na macie?
Na pierwszy trening poszłam, ponieważ... nie chciałam sprawić Ewie przykrości nie przyjmując zaproszenia, ale już po pierwszych zajęciach wiedziałam, że to dopiero początek mojej przygody z kickboxingiem. Od początku trenuję w klubie UKS Evan w Nowym Sączu, w którym jest również wielu utytułowanych zawodników i zawodniczek, w tym Ewa. Ponadto w klubie trenują także funkcjonariusze służb mundurowych. Do startu w zawodach zachęcił mnie trener Krzysztof Bulanda, który stwierdził, że jestem gotowa podjąć takie wyzwanie. Początkowo byłam bardzo sceptyczna. Wiem jednak, że trener ma ogromne doświadczenie i ponad wszystko stawia bezpieczeństwo, więc po takich słowach wiedziałam, że mogę spróbować swoich sił w nowych dla mnie warunkach.

Czy jako funkcjonariuszka Policji czuje się Pani pewniej w pracy, mając kickboxerskie doświadczenie?
Jako funkcjonariusz mam obowiązek dbać o swoją kondycję fizyczną, m. in. od mojego przygotowania zależy bezpieczeństwo moje, mojego partnera służbowego, a także innych osób. Kickboxing jest formą sportu która mnie osobiście najbardziej odpowiada. Świadomość, że jestem sprawna fizycznie przekłada się na pewność siebie w trakcie podejmowania obowiązków służbowych. Jako funkcjonariusz policji wiem jednak, że o formę należy dbać bez przerwy, gdyż w każdej chwili możemy trafić na przeciwnika silniejszego czy bardziej sprawnego. Ponadto napastnik nie stosuje się do żadnych reguł i zasad, nie jesteśmy w stanie przewidzieć jego ruchów, nie wiemy czy ma przy sobie niebezpieczne narzędzie, o czym niejednokrotnie miałam okazję się przekonać. Wiem, że nie jestem w stanie przewidzieć z jakimi wyzwaniami przyjdzie mi się zmierzyć na służbie, dlatego robię wszystko, co w mojej mocy, aby przygotować się na trudne sytuacje.

Za tydzień druga część rozmowy.

Teresa Baldowska ur. 02.03.1985 roku w Nowym Targu. Sukcesy: Wicemistrzostwo Polski Służb Mundurowych w Kickboxingu w 2019 roku w formułach pointfighting i kick light, + 70kg. Motto życiowe: Dopóki walczysz jesteś wygranym.