Nowy Sącz. Przy ul. 29 Listopada powstał głęboki wykop i na miesiące stanęły prace. Czy inwestor rozpoczął budowę bez zezwolenia?

W Nowym Sączu trwają prace związane z budową miejskich apartamentowców. To pierwsza tego typu inwestycja po kilkuletniej przerwie, w ramach której mają powstać 53 mieszkania do wynajęcia. Budynek powstaje przy ul. Czecha, a cała inwestycja realizowana jest przez Sądeckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Ta ma blisko roczne opóźnienie. Obok budynku kilka miesięcy temu została wykopana głęboka dziura. Mieszkańcy pytają, dlaczego ten teren został ogrodzony i nic tam się nie dzieje.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Arkadiuszem Niką, Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego dla Miasta Nowego Sącza. Okazuje się, że inspektorat podczas kontroli w dniu 13 października 2022 r. wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie samowolnego wykonania robót ziemnych na działce nr 1/14 w obręb. 97 przy ul. 29 Listopada w Nowym Sączu.

- Podczas kontroli ustalono, że na terenie wskazanej działki wykonano roboty ziemne polegające na wybraniu i wywiezieniu mas ziemnych, w wyniku których powstał wykop szerokoprzestrzenny, kształtem zbliżonym do trapezu i o głębokości od 3 m do 4,5 m. Podczas postępowania administracyjnego, ustalono że przedmiotowy wykop został wykonany w związku z zamiarem inwestora wybudowania w tym miejscu budynku mieszalnego wielorodzinnego. Jednak w trakcie postępowania przed organem architektoniczno-budowlanym zmierzającym do wydania decyzji o pozwoleniu na budowę inwestor wycofał wniosek o wydanie pozwolenie na budowę wskazanej inwestycji - poinformował "Gazetę Krakowską" Arkadiusz Nika.

PINB wydał decyzję nakazującą doprowadzenie wykonanych robót budowlanych do stanu zgodnego z prawem poprzez wykonanie skarpowania wykopu. Inwestor zastosował się do nakazu wydanego przez tutejszy organ.

- Jednocześnie informuję, że roboty budowlane związane z budową budynku mieszkalnego wielorodzinnego można prowadzić tylko i wyłącznie po uzyskaniu przez inwestora stosownego pozwolenia na budowę - dodaje inspektor.

Jacek Żelasko, prezes Sądeckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego przesłał odpowiedzi na zadane przez nas pytania, z których niewiele wynika i pozostawiają wiele niedopowiedzeń.

- W związku z wnioskiem jednej ze stron postępowania został wycofany wniosek o pozwolenie na budowę. Spółka chce uwzględnić zgłoszone uwagi w nowy projekcie. Ponadto spółka jest w trakcie pozyskania dodatkowej nieruchomości, na której zlokalizowana będzie część inwestycji - informuje nas prezes Żelasko.

W przestrzeni publicznej pojawiły się informacje, o tym, że wykonawca podczas prac ziemnych naruszył prywatną działkę, dlatego prace zostały wstrzymane. To prezes dementuje, ale jego odpowiedź nadal brzmi tajemniczo.

- Spółka nie naruszyła żadnej prywatnej nieruchomości ani nie zlecała prac na nie swoich nieruchomościach. Pragnę zaznaczyć, iż niedawno konsultowałem się z pełnomocnikiem właścicieli tej nieruchomości, który potwierdził, iż nie ma obecnie żadnego konfliktu ze spółka. Ponadto spółka jest w kontakcie z pełnomocnikiem i prowadzone są rozmowy w zakresie znalezienia optymalnego rozwiązania - przekazuje Jacek Żelasko.

O komentarz poprosiliśmy wykonawcę inwestycji czyli Grupę Blackbird. Już blisko miesiąc czekamy na odpowiedź.

Spadek liczby miejsc na rynku pracy