Nowy Sącz. Radni PiS chcą zaskarżyć uchwałę rady miasta do wojewody. O co chodzi?

O decyzji członków klubu PiS poinformowała na portalu społecznościowym Iwona Mularczyk, przewodnicząca rady miasta. W swoim wpisie wyjaśnia, że przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości są przeciwni zmianom zmierzającym w kierunku likwidacji dopłat, a tym samym, do przyszłych podwyżek ceny wody i za odprowadzenie ścieków.

- To uchwała niekorzystna dla sądeczan - przekonuje przewodnicząca rady.

Dziwne losy uchwały

Kontrowersyjna uchwała miała wspomóc spółkę Nova, odpowiedzialną za odbiór odpadów komunalnych z terenu Nowego Sącza. Zgodnie z intencją prezydenta Ludomira Handzla, przekazanie miejskich dopłat ze spółki Sądeckie Wodociągi do spółki Nova miało uchronić mieszkańców miasta od podwyżki cen za odbiór śmieci. Pierwsza próba przegłosowania uchwały zakończyła się niepowodzeniem. 29 lipca radni

- głosami klubów PiS i Wybieram Nowy Sącz - odrzucili propozycję prezydenta. Projekt uchwały ponownie pojawił się na obradach rady miasta 2 sierpnia. Jednak tym razem radni przyjęli projekt Ludomira Handzla. Wszyscy przedstawiciele klubu PiS, z wyjątkiem radnej Teresy Cabały, wstrzymali się wówczas od głosu.

Niech osądzi wojewoda

Artur Czernecki, radny PiS, nie brał udziału w ostatnim głosowaniu. Podobnie jak inni członkowie klubu uważa, że uchwała jest niekorzystna dla sądeczan i zawiera błędy prawne. Zdaniem Czerneckiego, o jej losie powinna zadecydować instancja wyższa, w tym wypadku wojewoda małopolski.

- Nie możemy dyktować spółce, jak ma działać i to jeszcze wbrew jej udziałowcom - tłumaczy radny.

Podobnego zdania jest radna Teresa Cabała.

- Konsekwentnie głosowałam przeciwko tej uchwale, bo uważam, że jej przyjęcie oznacza w perspektywie podwyżki cen wody oraz za odprowadzenia ścieków - wyjaśnia Cabała.

Radna liczy, że prezydent przedstawi program naprawczy dla spółki Nova, a nie będzie sięgał po środki innych spółek.

- To wyjście, które może sprawdzić się tylko na krótką metę. Bez programu naprawczego dla Novej za kilka miesięcy będziemy w punkcie wyjścia - uważa Cabała.

To było działanie polityczne

Prezydent Ludomir Handzel nie jest zaskoczony decyzją radnych PiS.

- Nie dziwi mnie już nic w postępowaniu niektórych radnych, którzy działają na niekorzyść mieszkańców i chcą podniesienia cen śmieci jeszcze w tym roku - mówi Handzel.

Prezydent podkreśla, że Sądeckie Wodociągi są w dobrej sytuacji finansowej i notują wielomilionowe zyski.

- Nic nie stoi na przeszkodzie, aby nieco ograniczyć te zyski kosztem utrzymania dotychczasowej opłaty za wywóz śmieci - zaznacza Handzel.

Zdaniem prezydenta, działanie radnych PiS ma podłoże polityczne i stanowi próbę zablokowania zmian w mieście.