- Zrobiliśmy go z rodziną, czyli żona, ja i dwójka dzieci. Pod koniec pracy pomógł nam sąsiad, jak już było wysoko - mówi pan Dawid Klimowski.
Jak się robi takie wielkiego bałwana? Najpierw utoczyli wielkie kule ze śniegu, żeby zrobić mocną podstawę. - Później łopatami narzucaliśmy ile się dało. A już pod koniec po drabinie wnosiliśmy śnieg w wiaderkach - opisuje pan Dawid.
W sumie cała budowa zajęła 15 godzin. Praca oczywiście była rozłożona na parę dni. - To wszystko zależało od śniegu. Robiliśmy go, gdy śnieg był mokry i dało się z niego coś ulepić - opisuje.
I dodaje, że to nie pierwszy wielki bałwan tej rodziny. W ubiegłym roku ulepili bałwana wysokiego na 4 metry.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]

Wideo