Nowy Targ. Wpadł notoryczny złodziej kabli teletechnicznych. Wcześniej pracował jako monter takich instalacji

40-latek usłyszał zarzuty kradzieży i uszkodzenia mienia o wartości ponad 40 tys. zł. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy nawet do 5 lat.

Jak informuje policja, do kilku kradzieży i uszkodzeń kabli teletechnicznych oraz światłowodowych dochodziło w mieście na przełomie kwietnia i maja. Sprawca działał w nocy. Otwierał studzienki telekomunikacyjne, kradł i uszkadzał miedziane kable teletechniczne i światłowodowe powodując tym zakłócenie działania sieci. W ciągu kilku "skoków" na studzienki ukradł lub zniszczył mienie warte 40 tys. zł. W sprawie kradzieży w nowotarskiej komendzie zostało wszczęte dochodzenie.

- Podczas prowadzonych czynności procesowych i skutecznych działań operacyjnych policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu, po kilku dniach ustalono i zatrzymano sprawcę. Okazało się, że nielegalnym procederem zajmował się 40-letni mieszkaniec gminy Nowy Targ - informuje Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

40-latek ukradł miedziane kable o wartości 14 tys. zł, a odzyskaną miedź sprzedawał na złomie. Dodatkowo uszkodził kable o wartości blisko 24 tys. zł. Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów. Posiadał nawet wiedzę potrzebną do kradzieży takiego rodzaju kabli, gdyż w przeszłości pracował w firmie świadczącej usługi przy montowaniu tego typu łączy.