Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obrona Wisły jest coraz lepiej zorganizowana

Piotr Tymczak
Andrzej Banaś
Wiślakom udało się powstrzymać mocną ofensywę „Kolejorza”. Widać było, że zespół „Białej Gwiazdy” pod okiem trenera Kiko Ramireza robi postępy w grze obronnej.

Wiślakom udało się powstrzymać mocną ofensywę „Kolejorza”. Widać było, że zespół „Białej Gwiazdy” pod okiem trenera Kiko Ramireza robi postępy w grze obronnej.

- Widać było w tym meczu, że obie drużyny pracują nad organizacją gry, nad tym, aby nie było przypadkowych sytuacji na boisku - mówił kapitan wiślaków Arkadiusz Głowacki, który umiejętnie kierował defensywą Wisły. - Chcieliśmy być dobrze zorganizowani. Na to od początku mocno naciska trener. Zabrakło trochę więcej jakości w naszej grze, zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych - dodał „Głowa”.

Jak było trzeba, to musiał asekurować i motywować słowami drugiego stopera Ivana Gonzaleza, któremu zdarzały niedokładne, niebezpieczne podania w kierunku własnego bramkarza. Głowacki skomentował to tak: - Był pełen spokój, wszystko było pod kontrolą. Nic się nie działo.

Objawieniem tej rundy jest Tomasz Cywka, który zaczął grać na prawej obronie i jest pewnym punktem defensywy. Cieszy się, że w końcu może grać całe mecze. - Jeżeli się gra tydzień w tydzień po 90 minut, a drużyna spisuje się dobrze, zdobywa punkty, to jest większa radość, pewność siebie - przyznał Cywka.

Zgodził się, że jeżeli chodzi o grę obronną to jest się z czego cieszyć. - Patrząc na ostatnie mecze Lecha, liczbę zdobywanych bramek we wcześniejszych spotkaniach, trzeba powiedzieć, że na pewno siła ofensywna tego zespołu jest niesamowita. Tym bardziej jako blok defensywny możemy się więc cieszyć, że zagraliśmy na zero z tyłu - powiedział Cywka. - W ofensywie brakowało tego ostatniego podania. To jest to, nad czym ja i wszyscy musimy pracować. Dochodzimy do trzydziestego metra przed bramkę i tam trzeba być już najdokładniejszym, aby zdobyć gola - dodał.

Obrońcy Wisły byli pod wrażeniem tego, że mecz oglądało ponad 30 tys. widzów. - Taka frekwencja pomaga nam i pomaga klubowi. Słowa uznania należą się kibicom za to, że są z nami. Nic się więc nie zmieniło na przestrzeni lat, mimo różnych trudnych sytuacji kibice są zawsze z nami. My to wiemy, my to czujemy - podkreślił Głowacki.

Jego zdaniem bezbramkowy remis był sprawiedliwy. Zaznaczył, że zdobyty punkt przybliża Wisłę do zakończenia zasadniczych rozgrywek w górnej ósemce. Krakowianie zdają sobie sprawę, że cel jest już blisko.

- Drużyna się pewniej czuje. Na boisku jest lepiej, ale jeszcze trzeba być czujnym, aby przez dobrą grę ósemka się wyklarowała - powiedział lewy obrońca Maciej Sadlok.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Obrona Wisły jest coraz lepiej zorganizowana - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska