A stało się tak za sprawą pięknie wykonanej i ozdobionej lipowej łyżki wykonanej przez Konrada i Michała Kozów z Dobrej. Nic więc dziwnego, że to do nich powędrowała specjalna nagroda odkrywców Beskidu Wyspowego. Wszyscy zaś turyści – od najmłodszych po najstarszych - na tej pięknej łyżce złożyli swoje podpisy.
Tradycyjną mszę św. w świątyni pod gołym niebem odprawili ks. Mieczysław Pająk, misjonarz z Bimbo w Republice Środkowoafrykańskiej oraz ojciec Jacek Dutka, prowincjał Ojców Dominikanów w Kijowie.
Do prestiżowego grona najmilszych dołączyli Elżbieta Bargieł z Przyszowa i Adam Chrustek z Mszany Dolnej. Pięciomiesięczny Leon Batko z Łukowicy został najmłodszym, a 82-letni Kazimierz Kowalczyk z Przyszowej najstarszym zdobywcą Łyżki.
W konkursie wiedzy o Beskidzie Wyspowym równych sobie nie mieli Katarzyna Morejko z Przenoszy, Weronika Jonik z Laskowej i Weronika Tsvetkow z Monachium. Z najdalszych „zakątków Polski i świata” przybyli Róża Nagawska (Warszawa) i ks. Mieczysław Pająk (Republika Środkowoafrykańska).
Kolejne wyzwanie już w niedzielę - 26 sierpnia na odkrywców czekać będzie „królowa” Mogielica. A na beskidzkie „Rytmy i Smaki” zaprasza Limanowa.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
<
FLESZ: “Mały ZUS” - większe oszczędności dla firmy
Źródło: vivi24