https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Odnalazł się mieszkaniec Mogilan Łukasz Klimek, który leczy się psychiatrycznie

Barbara Ciryt
Fot. Archiwum prywatne
Poszukiwany 40-letni Łukasz Klimek, mieszkaniec Mogilan zgłosił się na Komisariat Policji w Krościenku. Dowiedział się o tym, że wszczęto jego poszukiwania i powiadomił policję, że jest cały i zdrowy. Z domu wyszedł 30 września około godz. 9 rano i nie nawiązywał kontaktu z rodziną. Poszukiwała go rodzina, policja i straż.

Łukasz Klimek ma 180 cm, waga ok. 100 kg, krępa budowa ciała, twarz owalna, oczy niebieskie, włosy krótkie, ciemne.
W dniu zaginięcia mężczyzna był ubrany w czarne spodnie dresowe z niebieskim paskiem, szarą koszulkę z krótkim rękawem, prawdopodobnie zabrał z sobą szary plecak.

Mężczyzna leczy się psychiatrycznie. Według informacji na stronach dla osób poszukiwanych - Łukasz Klimek ostatnio przestał brać leki. Bliscy baczniej go obserwowali, ale mimo to udało mu się wyjść z domu, pozostając niezauważonym.

W Mogilanach prowadzono intensywne poszukiwania mężczyzny, w których brali udział funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Świątnikach Górnych, strażacy z OSP Mogilany oraz Grupa Ratowniczo-Poszukiwawcza z psem z Jastrzębia Zdroju, Myślenicka Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z psami i Małopolska Cywilna Grupa Poszukiwawczo- Ratownicza.
Psy tropiące miały ślad wzdłuż Zakopianki. Jednak nie doprowadziły do celu.

W środę policja otrzymała informacje, że człowiek o podobnym wyglądzie był widziany w okolicy Małe Ciche i prosił o podwiezienie do Sącza.

Zaginieni z Małopolski 2018. Pomóż w poszukiwaniach! [ZDJĘCIA, RYSOPISY]Być może kogoś widziałeś? Sprawdź zaginionych z Małopolski, udostępnij galerię znajomym i pomóż w poszukiwaniach!

Zaginieni z Małopolski 2018. Pomóż w poszukiwaniach! [ZDJĘCI...

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Z Jastrzębia Zdroju była Sekcja Poszukiwań w Wyrobiskach Podziemnych JS1325 Jastrzębie, nie GPR Jastrzębie, błąd dziennikarski, oni pracują z psami pod ziemią w kopalniach, ich psy nie potrzebują certyfikacji Straży Pożarnej, certyfikuje im psy Jednostka Strzelecka z Jastrzębia, działa to tak samo jak WOPR sobie certyfikuje, GOPR sobie, OGPR sobie.
A
Adam
bardzo proszę o wyjasnienie , a temat jest ważny - co to za grupa poszukiwawczo-ratownicza z jastrzebia zdroju. Bo jest tylko jedna a ci Panstwo ktorzy byli to przebierancy w strazackich mundurach !!!!! o co tu chodzi. Ze względu na rzetelność dziennikarską proszę o wyjasnienie rowniez jakie certyfikaty ratownicze badz tropiace posiadaja ich psy. niestety dowiecie sie Panstwo , że zadne w zwiazku z tym co sie stalo. Gdzie profesjonalizm ..? to realne zagrożenie
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska