https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Okropny fetor na południu Krakowa. Mieszkańcy mają już tego dość. Służby i miasto obiecują działania

Jolanta Białek
Na Rybitwach fetor czuć nawet wtedy, gdy wieczorami przejeżdża się tu samochodem. Problem odczuwają bardzo mocno także pasażerowie autobusów kursujących przez ten rejon
Na Rybitwach fetor czuć nawet wtedy, gdy wieczorami przejeżdża się tu samochodem. Problem odczuwają bardzo mocno także pasażerowie autobusów kursujących przez ten rejon fot. Marcin Banasik
W ostatnich tygodniach mieszkańcom południowo-wschodniej części Krakowa znów mocno doskwiera fetor z okolicznych zakładów przemysłowych i oczyszczalni Płaszów. Skargi płyną obecnie głównie z Płaszowa, Rybitw i Złocienia, a więc terenów które rozbudowują się w ekspresowym tempie. - Odkąd zrobiło się ciepło zdarzają się dni, że śmierdzi wręcz niemiłosiernie, nie sposób otworzyć okien w mieszkaniu – irytują się ludzie. Co na to miasto i służby odpowiedzialne za ochronę środowiska?

Smród na południu Krakowa

Mieszkańcy osiedla Złocień, którzy interweniują w tej sprawie w naszej redakcji, prosząc o pomoc w walce z uciążliwym problemem, alarmują, że odkąd zrobiło się ciepło zdarzają się dni, że w tym rejonie Krakowa – „śmierdzi wręcz niemiłosiernie”. Ludzie winią za sytuację okoliczne zakłady przemysłowe, przede wszystkim garbarnię.

Mieszkańcom Złocienia odór dokucza zazwyczaj w ciągu dnia, natomiast na Płaszowie i Rybitwach śmierdzi zwykle wieczorami i nocą, dodatkowo - dużo częściej i intensywniej niż w pozostałych rejonach w południowo-wschodniej części Krakowa. Na Rybitwach i Płaszowie, w opinii mieszkańców, fetor rozchodzi się i z zakładów przemysłowych i miejskiej oczyszczalni ścieków.

Skargi na takie niedogodności napływają do krakowskiego magistratu. - Od kwietnia do 30 czerwca 2024 roku do Wydziału Kształtowania Środowiska UMK wpłynęło 14 interwencji mieszkańców dotyczących uciążliwości odorowych na terenie południowo-wschodniej części Krakowa. Najwięcej zgłoszeń - sześć - było w maju – informuje Dominika Jaźwiecka-Bujalska z Urzędu Miasta Krakowa.

Fetor w Krakowie. Mieszkańcy interweniują

Mieszkańcy interweniują również w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Krakowie.

- W ostatnim czasie WOIŚ przyjmował zgłoszenia mieszkańców dotyczące uciążliwości zapachowych w południowej części Krakowa. W większości były to zgłoszenia, w których wskazywano „oczyszczalnię” lub „kanalizację” jako źródło problemu, natomiast lokalizacja zgłoszeń wskazywała na oczyszczalnię ścieków w Płaszowie, eksploatowaną przez Wodociągi Miasta Krakowa. W drugiej połowie czerwca do WIOŚ wpłynęły również zgłoszenia dotyczące odoru z garbarni, zakładów MIKI oraz Remondis – wylicza Magdalena Gala, rzeczniczka prasowa WIOŚ.

- Przeprowadzenie kontroli w tych zakładach zaplanowano na III kwartał tego roku. Dodatkowo skontrolowana zostanie również kompostownia eksploatowana przez spółkę PreZero Małopolska – przekazała nam urzędniczka.

Smród dokucza mieszkańcom południowych dzielnic Krakowa od około dekady. Ludzie są coraz bardziej zniecierpliwieni, chcą szybkiej poprawy sytuacji

W Krakowie śmierdzi powietrze. Jaka jest przyczyna?

WOIŚ sprawdzał wielokrotnie także oczyszczalnię ścieków w Płaszowie.

- Wszystkie prowadzone do tej pory czynności kontrolne dotyczące oczyszczalni nie wskazują, aby sygnalizowana uciążliwość zapachowa związana była z niewłaściwym jej funkcjonowaniem i odprowadzaniem nieoczyszczonych ścieków do Drwiny Długiej – przekazał nam inspektorat.

- Pierwotnym źródłem uciążliwości zapachowej są natomiast ścieki surowe, które są odbierane kanalizacją miejską od mieszkańców Krakowa i trafiają na oczyszczalnię ścieków w Płaszowie. W związku z tym, że to na gminie spoczywa obowiązek właściwej realizacji zadania zbiorowego - odprowadzania ścieków, bez narażenia mieszkańców na emisję substancji złowonnych, WIOŚ nie był organem właściwym do rozpatrzenia takich skarg i przekazywał je Prezydentowi Miasta Krakowa, a także do Wodociągów Miasta Krakowa – zaznacza Magdalena Gala.

Według szacunków miasta oczyszczalnia w Płaszowie odpowiada za ok. 40 proc. uciążliwości zapachowych w południowo-wschodnich dzielnicach Krakowa.

Uciążliwości odorowe dokuczają mieszkańcom południa Krakowa, przede wszystkim Płaszowa, Rybitw, Złocienia i Bagrów, ale bywa, że fetor dociera znacznie dalej, aż na Kabel czy Prokocim. Apogeum tego typu kłopotów nastąpiło latem i jesienią 2023 roku. Powstała wtedy petycja „Stop dla duszącego smrodu na południu Krakowa”, którą podpisało ponad 3100 osób, a służby miejskie i wojewódzkie obiecały zająć się sprawą.

Presja mieszkańców spowodowała wtedy m.in. wpisanie do Wieloletniej Prognozy Finansowej Krakowa 40 mln zł na modernizację oczyszczalni w Płaszowie, która ma zostać wykonana w latach 2025-2027. Główną kwotę - 23 mln zł zabezpieczono na hermetyzację tzw. osadników wstępnych (wybudowanych w starej technologii, w latach 70. XX wieku).

W których dzielnicach Krakowa fetor jest największy?

Maciej Fijak z Akcji Ratunkowej dla Krakowa, autor petycji „Stop dla smrodu”, od grudnia 2023 roku radny dzielnicy Podgórze powiedział nam, że w ostatnim czasie docierają do niego liczne skargi od mieszkańców dzielnic XII i XIII (Bieżanowa - Prokocimia oraz Podgórza) dotyczące uciążliwego fetoru. Ludzie interweniują w tej sprawie również w Straży Miejskiej.

- Sytuacje są różne, czasem jest to odór związany z przetwarzaniem odpadów, a innym razem z oczyszczalnią ścieków. Mieszkańcy są już mocno zniecierpliwieni, nie chcą czekać w nieskończoność na poprawę sytuacji. Pilnujemy sprawy obiecanej modernizacji ścieków, monitorujemy co dzieje się w zakresie przygotowań do tej inwestycji. Do rozwiązania pozostają jeszcze także kwestie prywatnych zakładów, które zatruwają życie mieszkańcom. W tej sprawie mamy kilka scenariuszy działań, które konsultujemy z prawnikami środowiskowymi – zaznacza Maciej Fijak.

Według szacunków miasta oczyszczalnia w Płaszowie odpowiada za ok. 40 proc. uciążliwości zapachowych w południowo-wschodnich dzielnicach Krakowa.

- Wodociągi Miasta Krakowa uzyskały już decyzję środowiskową dla zadania polegającego na rozbudowie i modernizacji oczyszczalni ścieków Płaszów, którego zakres obejmuje m.in. hermetyzację i dezodoryzację części mechanicznej obiektu. Zadanie wchodzi w skład projektu "Gospodarka wodno-ściekowa w Krakowie - etap VII", dla którego złożono wniosek o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej z Programu FEnIKS. Równocześnie prowadzone są prace projektowe dla inwestycji – przekazała nam Dominika Jaźwiecka-Bujalska z UMK.

Projekt CPK zostaje, jednak będzie zmodyfikowany

od 7 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska