Wybrany w listopadowych wyborach samorządowych prezydent Jacek Grosser do dziś nie podjął obowiązków z powodu choroby. Jak długo będzie nieobecny - nikt nie wie. Zgodnie z prawem, władzę w mieście sprawuje więc poprzedni prezydent. Ale radni mają dosyć tego stanu.
Prawda o zdrowiu Jacka Grossera
Zdaniem radnych wynik wyborów świadczy o tym, że Janusz Marszałek stracił społeczne zaufanie. "Mieszkańcy Oświęcimia opowiedzieli się przeciwko polityce uprawianej przez Janusza Marszałka - napisali w apelu radni. - W tej chwili Janusz Marszałek zdaje się zapominać o listopadowym wyniku wyborów i zachowuje się tak, jakby dalej pełnił swoją funkcję ze społecznego nadania" - dodają.
Jednak odejście Marszałka spowodowałaby zarząd komisaryczny i rozpisanie nowych wyborów. - A to uderzyłoby w prezydenta elekta Jacka Grossera - mówi Waldemar Łoziński, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Janusz Marszałek przekonuje, że już po pierwszej turze wyborów był przygotowany przekazać obowiązki następcy. - Wypełniam wyłącznie zapisy ustawy i czekam na zaprzysiężenie prezydenta elekta - mówi Janusz Marszałek. - Ze strony moich oponentów liczę na odrobinę szacunku. Uważam, że w pełni na to zasługuję.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Korki w Krakowie - sprawdź mapę na żywo