https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oszukali ratowników TOPR, chcieli polecieć śmigłowcem jak taksówką

RMF FM
Śmigłowiec TOPR nad Zawratem
Śmigłowiec TOPR nad Zawratem fot. Jan Latała
Do ratowników TOPR zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że jego żona jest wyczerpana i ma problemy z sercem. Kiedy okazało się, że zostanie wysłany po nią śmigłowiec zażyczył sobie, by ratownicy zabrali na pokład także jego, dorosłych synów i narzeczoną jednego z nich - informuje radio RMF FM.

Ratownicy zabrali do śmigłowca tylko 50-latkę. W szpitalu okazało się, że miała jedynie podwyższone ciśnienie.

Rodzina wybrała się na Orlą Perć. Zadzwonili z rejonu Przełęczy Jasińskiego. Ratownicy TOPR-u podkeślają, że śmigłowiec używany jest tylko w sytuacjach zagrożenia życia.

Źródło: RMF24.pl

Małopolska kolesi z partyjnego nadania sporo nas kosztuje. Sprawdź, kto zajmuje "ciepłe" posady w regionie!

Trwa konkurs na Miss Lata. Zgłoś swoją kandydaturę!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krak
Jak rozumiem - w chwili zagrożenia każdy ma pamiętać numer swojej polisy, bo inaczej niech zdycha. Albo jeszcze lepiej: ktoś dzwoni, mówi, że nie ma ubezpieczenia i ratownik odmawia pomocy. Ogarnij się człowieku. A nazywanie GOPRu czy TOPRu darmozjadami to już szczyt bezczelności. Rusz d*** sprzed internetu i naraź swoje życie dla ratowania innych - bo to robią ci ratownicy - a wtedy pogadamy. Nie obrażaj ludzi, którzy codziennie ryzykują swoim życiem tylko dlatego, że bezmyślni ludzie wezwali pomoc bez potrzeby.
T
Turysta
Powinni zapłcić za swoje fanaberie a potem zastanowili by się 100 x czy wybierać sie w góry - cepry jedne skostniałe. Cały rok siedzą w fotelach a raz wybiorą sie na spacer tylko kierunki nie te... , myślą, że góry to deptanie po galerii albo innym markecie.
Q
Quiet Observer
Sprawa jest prosta, zmienić przepisy, obowiązkowe ubezpieczenie przed wyjściem w góry, za "wycięcie takiego numeru" ubezpieczyciel już w postępowaniu regresowym odbiłby sobie koszty lotu "wiatraka" a "Jaśnie Państwo" mieliby nauczkę.... wszak nauka kosztuje i najlepiej do mózgu trafia się przez kieszeń...
I
Ika
Absolutnie konieczne jest ubezpieczenie plus odpowiedzialność za takie zachowanie jw. opisane . Tylko to gwarantuje , że " zaczną myśleć " i zrezygnują z bezmyślnych i BEZCZELNYCH pomysłów . Byłabym też za upublicznieniem wizerunków takich " dzięciołów " .
k
ktoś1
pewnie to byli "turyści" z warszawki,masakra.....
k
kozica górska
w normalnych krajach np: słowacja, rosja i in. ratownicze służby górskie , są w pełni odpłatne, należy się ubezpieczyć, przed wyruszeniem na szlak !!
U nas , oczywiście, utrzymywane są na koszt podatników, takie monstra, pełne darmozjadów jak:TOPR,GOPR,WOPR. Winny być tylko i wyłącznie prywatne firmy ratownicze, przez telefon podajesz numer polisy, sprawdają na internecie i ruszają!! sprawa prosta!!
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Oszukali ratowników TOPR, chcieli polecieć śmigłowcem jak taksówką
g
gustek
Udajesz?
czy naprawdę jesteś głupkiem?
k
kraks
Zamówili taksówkę - niech zapłacą jak za taksówkę, ale lotniczą. Ludzie są kompletnie pozbawieni wyobraźni. Gdyby w tym czasie wydarzył się jakiś prawdziwy wypadek, mogłoby dojść do tragedii.
d
dddarexxx
Oczywiście jakby śmigłowiec zabrał wszystkich to zużyłby mniej paliwa niż jak zabrał tą jedną kobietę?? Też mi przepisy. To mogli wogóle nie lecieć i zostawić wszystkich w górach.
N
NT
Pewnie. Cala rodzina mogli sobie leciec. Albo najlepiej mogli tam dorożka jechac. (jakby sie dalo) W ost latach co po niektorym sie chyba w glowach przewrocilo. Ida w gory a chcieliby zeby wszedzie ich wozic. Moze zakwyzszy czas pomyslec o rikszach na krupowkach albo o lektykach.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska