https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oto najdziwniejsze zachowania turystów w Tatrach. Nie do wiary, co potrafią zrobić w górach 25.05.2023

red.
Dziwactwa w górach - jedne nieszkodliwe, czasami śmieszne. Inne wręcz skandaliczne. Zobaczcie w galerii zaktualizowaną listę tatrzańskich dziwactw
Dziwactwa w górach - jedne nieszkodliwe, czasami śmieszne. Inne wręcz skandaliczne. Zobaczcie w galerii zaktualizowaną listę tatrzańskich dziwactw Polskapress
Po tym sezonie zimowym zdecydowanie najdziwniejsze zachowania turystów to zakrapiana impreza na tafli Morskiego Oka, wysypisko śmieci przy szlaku, czy pety rzucane byle gdzie. Gdy dołożymy do tego np. czekan zrobiony z drutu zbrojeniowego, kołdrę zamiast zimowej kurtki, czy słynne lekkie buty sportowe w zimie na najwyższym szczycie polskich Tatr - mamy niezły album przedziwnych zachowań turystów w górach.

Oto największe dziwactwa turystów w Tatrach

Tatry rocznie odwiedza ponad 4 mln turystów. Zdecydowana większość to ludzie, którzy chcą podziwiać piękną przyrodę, wchodzą na szlaki i wychodzą. Jedna zdarzają się i tacy, których obecność zostanie zapamiętana. Bo ich zachowanie budzi zdziwienie. Czasami jest śmieszne, nieszkodliwe. Czasami jednak opadają ręce - zwłaszcza, gdy patrzymy na niefrasobliwość wędrowców. Są jednak i takie sytuacje, które wręcz wołają o pomstę do nieba i wymagają pilnego zajęcia się wręcz przez organa ścigania.

Zdecydowana większość dziwactw zaobserwowana została nad Morskim Okiem. Nie powinno to dziwić, bo ten tatrzański staw jest najpopularniejszym celem górskich wędrówek. Tam też niestety trafiają ludzie, którzy nigdy na tatrzańskim szlaku nie powinni się pojawić. Bo najwyraźniej pomylili ten staw z Morskim Okiem - dyskoteką nad Krupówkach.

Zaktualizowaliśmy listę tatrzańskich dziwactw o zachowania zaobserwowane w ciągu ostatniego sezonu zimowego. Zobaczcie co nowego wymyślili turyści odwiedzający Tatrzański Park Narodowy.

Zobaczcie inwestycje, które miały zmienić Podhale. Nic jednak z nich nie wyszło

Takie cuda miały powstać pod Tatrami. Śmiałe pomysły, któryc...

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek
Wychodzę z założenia, że chcącemu nie dzieje się krzywda... . Najczęściej są to ludzie "myślący i działający inaczej" Tacy się narodzili i nic już z tym nie zrobimy. Nie przeszkadzać im, nie płoszyć.
G
Gość
no wstali z kolan :)
A
Agnieszka Agnieszka
Ukraińców to podziwiam -sami zrobili sprzęt i potrafili go używać ale co do reszty -no cóż od wielu lat nie odwiedzam ani Zakopanego ani tamtejszych gór -za dużo hałasu,nawet w górach.
A
Adam Kulczycki
Polecam tekst o uszkodzeniu przez wandali kaplicy Boimow we Lwowie:

https://gazetaparlamentarna.pl/2021/07/24/wandale-uszkodzili-fasade-kaplicy-boimow-we-lwowie/
G
Gość

O możemy się pochwalić jak to przedstawiciel naszej cudnej Stolicy Kultury zaznaczył obecność naszego równie cudownego klubu piłkarskiego :P

A co do typa w krótkich spodenkach i japonkach - sorki, ale wiecej dystansu. Byłem świadkiem jak przed jednym ze szczytów, gość po prostu dla beki się przebrał i usiadł sobie z piwkiem w ręku. Wiem, że przez pewien czas była taka zajawka - w celu prowokowania innych turystów.

A
Ania
Zawiesiliscie się na tych Ukraincach a ja ich podziwiam - byli przygotowani wystarczająco do warunków, Rysy zdobyli. A że mieli samodzielnie zrobiony sprzęt to świadczy o ich determinacji i miłości do gór. Nie każdego stać na wypasiony sprzęt. Starsi pamiętają czasy swojej młodości - te trampki, pionierki w których się zdobywał Tatry. Wibramy to był szczyt marzeń. Ja Kościelec "zdobylam" w tenisowkach.
J
Jar
I co się dziwicie. Ludzie biedni ale zaradni i myślący o bezpieczeństwie. Co powiedzieć o Polakach w trampkach albo szpikach? Które zachowanie jest godne pochwały? Nabijać się każdy może ale pomyśleć jaż widać nie. A myślenie nie boli.
A
Ania
Przejazd do Morskiego Oka na wózku inwalidzkim to nie dziwactwo. Zdjęcie dziecka na wózku w tym kontekście jest mocno nietrafione. Dziwactwem jest wozić tyłki na wozie podczas gdy nawet mały chłopiec na wózku potrafi pokonać trasę do Morskiego Oka...
F
Franek
"Gumowce mieli owinięte srebrną taśmą, do nich zamontowane pseudo raczki plastikowymi opaskami, czekany z prętów zbrojeniowych i rękawice robocze."
Jak nie stać ich było na markowy sprzęt, to sobie sami zrobili. Zawsze to lepsze niż nic. Najważniejsze, że umieli to używać. Wrócili cali i zdrowi. Zawsze to lepiej niż mieć markowy sprzęt i nie potrafić go używać.
30 lat temu też nie miałem tego sprzętu jaki mam teraz, a po górach chciało się chodzić.
Najważniejsze to umieć używać głowę, a oni to potrafili. Szacun dla nich.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska