Porozrzucane butelki, setki niedopałków po papierosach i...psie odchody. Rezerwowa pętla tramwajowa "Wieczysta" pełna jest śmieci. Co gorsza, jak skarżą się mieszkańcy, w starym opuszczonym budynku przy zajezdni regularnie dochodzi do nocnych libacji.
Mieszkańcy sąsiednich bloków twierdzą, że pętla tramwajowa nie była sprzątana od wielu tygodni. - Ostatnio na środku chodnika leżały nawet brudne pampersy - żali się Mieczysław Skowron.
- Tramwaje kierowane są na tę pętlę bardzo rzadko, więc niektórzy zaczynają traktować to miejsce jak dzikie wysypisko śmieci. Wyrzucają tu swoje odpady, a żadne służby nie dbają o porządek w tym miejscu - dorzuca Tadeusz Moniuszko.
Zobacz także: Kraków: ruchome schody na rondzie... stoją
Wielu problemów przysparza okolicznym mieszkańcom także stary nieużywany budynek przy pętli. - Spotykają się tu podejrzane grupy młodych osób i piją w tym baraku do samego rana, krzycząc i awanturując się - opowiada Bożena Rojek. Jak dodaje kobieta, opuszczony budynek, często zajmowany jest przez bezdomnych lub osiedlowych pijaczków. - Po zmroku aż strach tamtędy chodzić - twierdzi Rojek.
Sprawą zainteresowaliśmy Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który odpowiada za stan pętli. Jak zapewnia Michał Pyclik, teren będzie dokładnie wyczyszczony. - Wyślemy tam odpowiednią ekipę , aby był tam porządek - obiecuje Pyclik.
W ZBK twierdzą zaś, że w najbliższym czasie rozwiązany zostanie również problem mieszkańców ze zdewastowanym budynkiem. - Został on już przeznaczony do rozbiórki, dlatego niedługo nie będzie już straszył ani swoim wyglądem, ani nie będzie służył nikomu jako miejsce do picia - zapewnia Agnieszka Nowak z ZBK.
Współpraca Mateusz Kozak
Marcin Pabian
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Grali w karty. W ruch poszedł scyzoryk**