Ujemne temperatury panujące na Podhalu nie tylko w nocny, ale także podczas dnia sprawiły, że armatki śnieżne działają pełną parą. Jak co roku pierwszy na Podhalu uruchomiony został stok w Bukowinie Tatrzańskiej - UFO.
- To nasze pierwsze szusy i jest super. Jest twardo, jest lekki minusik i trasa jest super przygotowana - mówi Dominik, którzy przyjechał na stok specjalnie z Witowa.
Przed założeniem nart warto pomyśleć o rozgrzewce, bo łatwo nabawić się kontuzji. Powinny o tym myśleć zwłaszcza osoby, które nie uprawiają sportu i mają siedzący charakter pracy.
- Musi być porządna rozgrzewka. Na początku pomału zacząć od jazdy pługiem zwłaszcza jeżeli ktoś nie ma treningu latem i jesienią, żeby nie od razu szybko, bo można łatwo się kontuzji zabawić i będzie po sezonie. Można sobe krzywdę zrobć - radzi Dominik z Witowa.
Łatwiej mają osoby, które przez cały rok prowadzą aktywne życie. - My całe lato i jesień jeździmy dużo na rowerach, więc kondycyjnie jesteśmy przygotowani. O kondycję trzeba dbać regularnie - mówi Piotr Lassak z Suchego, który na narty przyjechał wraz z 6-letnim synem.
Wyciąg Narciarski UFO z Bukowiny Tatrzańskiej udostępnił połowę stoku. Narciarze i snowboardziści mogą szaleć na przeszło 200 metrach wyratrakowanej trasy. Cała trasa ma zostać otwarta od poniedziałku 25 listopada.
Jadą cepry zimą do Zakopanego, czyli największe błędy zmotor...
