Sprawą przeprowadzki Władysława Orkana zajął się już Zarząd Główny Związku Podhalan w Polsce. Poparli ich koledzy ze Zwiazku Podhalan w Stanach Zjednoczonych. - Przyznam, że byliśmy nieco zdziwieni, że jest plan przeniesienia pomnika Orkana - mówi Maciej Motor Grelok, prezes Zarządu Głównego Związku Podhalan. - Pomnik wrósł w tradycje Podhala. Jest jego symbolem, a Nowy Targ jest centrum Podhala. Wiemy, że są plany, aby trafił on na plac Słowackiego, ale tam był krócej niż w obecnym miejscu.
Według Greloka, Władysław Orkan jest osobą, która znana jest nie tylko jako piewca Podhala, ale też jako wybitny pisarz. - Jeżeli nie może stać przed samym Ratuszem, można go przenieść w inne miejsce, gdzie nie będzie burzył koncepcji. Cały Rynek jest reprezentacyjny i miejsce dla Orkana jest na pewno tutaj.
Działacze Związku Podhalan zapowiadają, że jeżeli miasto się uprze, znajdą inne miejsce na terenie Podhala, gdzie stanie postument z Orkanem. Jak przypominają, pomnik ten został ufundowany w części przez amerykański Związek Podhalan w 1934 roku. Podobnego zdania są inni członkowie ZP.
- Pomnik na placu Słowackiego stał jedynie 20 lat. W obecnym miejscu stoi już 50 lat - mówi Jan Hamerski, wiceprezes ZP. - Jeżeli Nowy Targ nie zmieni stanowiska, może znajdzie się inna gmina, która przyjmie postument.
Mieszkańcom Podhala jakoś trudno sobie wyobrazić nowotarski Rynek bez pomnika Orkana. - Nawet młodzież umawia się w tym miejscu, jak pod Mickiewiczem w Krakowie - mówi Anna Marduła, mieszkanka Podhala.
Burmistrz Marek Fryźlewicz o stanowisku działaczy Związku Podhalan dowiaduje się od nas. Jak twierdzi, nie otrzymał jeszcze żadnego oficjalnego pisma w tej sprawie. Według niego kwestia przenosin pomnika nie jest jeszcze przesądzona. - Można jeszcze zgłaszać swoje uwagi do koncepcji przebudowy Rynku. Każdy może to zrobić - mówi Fryźlewicz. - To była na razie wstępna propozycja przeniesienia pomnika na plac Słowackiego - broni się.
Piewca Podhala
Władysław Orkan - pisarz, poeta i publicysta związany z Gorcami. Urodził się 27 listopada 1875 roku w Porębie Wielkiej. Naprawdę nazywał się Franciszek Salezy Smaciarz. W 1898 r. zmienił nazwisko na Smreczyński. Przyjaciółmi Orkana byli m.in.: Jan Kasprowicz, Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Orkan włączył się do starań o odzyskanie dla Polski Spisza i Orawy. Mówił często o konieczności zachowania rodzimej kultury Podhala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?