Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piwniczna-Zdrój. Jest szansa, że popadający od lat w ruinę obiekt hotelu Koliba przestanie straszyć. Inwestor ma ambitny plan

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Hotel Koliba to obiekt z lat 70-tych XX w., który od lat niszczeje
Hotel Koliba to obiekt z lat 70-tych XX w., który od lat niszczeje Zuzanna Długosz
Apart hotel z parkingiem podziemnym, basenem, strefą SPA i kręgielnią ma zastąpić niszczejący i od lat opuszczony budynek Koliby w Piwnicznej-Zdroju. Po dwóch latach od prezentacji wizualizacji, spółkę IŁ Capital zwróciła się do miejskiej spółki o przyłącz mediów do obiektu. - Wygląda na to, że właściciel chce ruszyć z inwestycją – komentuje burmistrz uzdrowiska.

Budowa kompleksu narciarskiego na Górze Kicarz w Piwnicznej-Zdroju to jedna z tych inwestycji, której mimo chęci nie udaje się zrealizować od lat. W 2006 roku gmina Piwniczna-Zdrój sprzedała ziemię prywatnemu inwestorowi, a ten musiał mierzyć się z protestem ekologów. Gdy w końcu można było ruszyć z budową, zmienił się właściciel. Z nowym nie mogła porozumieć się gmina, bo pojawiły się wątpliwości, czy realizacja zadania nie wpłynie negatywnie na źródła wody mineralnej Piwniczanka. Gdy w 2019 r. rozpoczęto prace, wstrzymał je nadzór budowlany, bo okazało się, że wykonywane są one niezgodnie z projektem.

Hotel Koliba to obiekt z lat 70-tych XX w., który od lat niszczeje
Hotel Koliba to obiekt z lat 70-tych XX w., który od lat niszczeje Zuzanna Długosz

Od kilk lat właścicielem Kicarza, jak i dawnego hotelu Koliba jest spółka IŁ Capital, której właścicielem jest Igor Łukasik, były profesjonalny siatkarz. Dwa lata temu pokazał on imponujący projekt inwestycyjny. I znów przez długie miesiące nic w tym temacie nie ruszyło. Teraz pojawiła się nadzieja, że plany mogą zostać choć częściowo zrealizowane.

- Mamy uzgodnienia między Miejskim Zakładem Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, który odpowiada za dostawy wody i odbiór ścieków, a inwestorem w sprawie przyłączy do dawnej Koliby. To ten obiekt ma w pierwszej kolejności być rewitalizowany, a właściwie w jego miejscu ma powstać całkiem nowy obiekt - mówi Dariusz Chorużyk, burmistrz Piwnicznej-Zdroju. - Wygląda na to, że właściciel chce najpierw zainwestować pieniądze w budowę hotelu, który następnie będzie przynosił mu zyski.

Z planów, które dostępne są na stronie internetowej spółki wynika, że powstały w latach 70-tych i według PRL-owskich standardów obiekt zostanie wyburzony. Na jego miejscu przy ul. Kościuszki nad Popradem ma postać budynek typu apart hotel, czyli z apartamentami, garażem podziemnym oraz częścią uzdrowiskową. W budynku miałaby się naleźć strefa odnowy biologicznej SPA, gastronomi, basen, kręgielnia i urządzenia do ćwiczeń. Nowy hotel ma nawiązywać i wpisywać się w otoczenie dzięki wykorzystaniu naturalnych materiałów jak drewno i kamień oraz zwieńczeniu siedmiokondygnacyjnego obiektu symetrycznymi dwuspadowymi dachami. Teren między hotelem a Popradem również ma być zagospodarowany m.in. poprzez stworzenie plaży.

- Nowy obiekt w miejscu niszczejącej Koliby jest potrzebny choćby dla poprawi wizerunku Piwnicznej. Teraz budynek straszy na trasie do pijalni – zauważa Zuzanna Długosz, przewodnik beskidzki. - Każda inwestycja, nawet w bazę noclegową, która przyciągnie turystów napędza także inne branże. Gdyby jeszcze udało się wybudować stok narciarski na Kicarzu to Piwniczna by odżyła.

Tak może wyglądać nowy obiekt, który powstanie w miejscu starego hotelu Koliba
Tak może wyglądać nowy obiekt, który powstanie w miejscu starego hotelu Koliba Screen wizualizacji IŁ Capital

Takiego samego zdania jest burmistrz uzdrowiska, ale jak podkreśla mija już czwarty sezon zimowy jak piastuje urząd, a na górze Kicarz nic się nie dzieje.

- Ze smutkiem na to patrzę ale nic więcej nie możemy zrobić, jak tylko patrzeć i trzymać kciuki, żeby inwestor chciał wyłożyć kolejne dużo wyższe pieniądze i wybudować stok – dodaje Chorużyk. - Szczawnica dzięki wyciągowi w środku miasta ma atrakcję całoroczną. My też na to czekamy, bo to byłby impuls dla innych inwestycji. Niektórzy mówią wprost, że ze swoimi planami czekają, aż ruszy Kicarz.

Jakie plany wobec Piwnicznej ma inwestor z Warszawy i czy ruszy z budową nowej Koliby? Próbowaliśmy się skontaktować z Igorem Łukasikiem ale podany na stronie internetowej spółki numer nie odpowiada. Wysłaliśmy więc pytania mailem. Do chwili publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Patogeny coraz bardziej odporne

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska