https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Płaszów: tunel będzie nieczynny, utrudnienia dla mieszkańców

Karolina Gawlik
Tunel koło dworca Krakow Płaszów
Tunel koło dworca Krakow Płaszów fot. Joanna Urbaniec
Mieszkańcy Płaszowa i pracownicy firm przy ul. Gromadzkiej są przerażeni zapowiedzią urzędników, według której już wkrótce zamknięte zostanie przejście dla pieszych pod torami w Płaszowie. To jedyna droga, która pozwala im na dostanie się w okolice Wielickiej, gdzie kursują kluczowe tramwaje. Od przyszłego tygodnia będą musieli iść naokoło, czyli nadłożyć kilka kilometrów marszu lub tracić czas na przesiadki.

Zamknięcie przejścia, łączącego Gromadzką z Wielicką, to pierwszy etap prac w związku z budową połączenia tramwajowego Lipska - Wielicka. W miejscu tunelu dla pieszych ma powstać filar nowej estakady.

Jako że Gromadzka jest słabo skomunikowanym miejscem, codziennie przechodzi tędy mnóstwo osób. Po jednej stronie tunelu, z przystanku "Dworcowa" kursuje siedem tramwajów, podczas gdy z Gromadzkiej tylko dwa.

- Przejście jest brzydkie, ale mimo to bardzo popularne. O godz. 8 rano czy 16 przechodzi tędy sznur ludzi - mówi pani Kinga, która mieszka przy Gromadzkiej od 10 lat. - Nie dość, że po tej stronie robię zakupy, bo u mnie są tylko małe sklepiki, to mam kartę na dwie linie tramwajowe z Wielickiej. Zamknięcie tunelu utrudni życie nie tylko mnie, ale wszystkim mieszkańcom, a także pracownikom firm - dodaje.

Jednym z takich pracowników jest pan Kuba, specjalista ds. sprzedaży z firmy marketingowej Profill, która ma swoją siedzibę przy Gromadzkiej 66.

- Miasto zapowiadało, że stawia na pieszych i rowerzystów, a jednocześnie zamykany jest tak popularny tunel aż na dwa lata! - oburza się mężczyzna, który będzie musiał poświęcić na dojazd do pracy o 40 minut więcej. - Latem dzieci będą przebiegać przez tory, żeby dostać się na Bagry i w końcu dojdzie do tragedii. Dlatego chcemy zebrać jak największą liczbę osób i napisać petycję w tej sprawie - zapowiada.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zdaje sobie sprawę, że przejście jest popularne, ale zapewnia, że nie ma innego wyjścia. Filar estakady musi powstać w tym miejscu. Jednak w miarę możliwości, tunel będzie udostępniany przechodniom.

- Już przedwczoraj mieliśmy rozpocząć remont, ale przesunęliśmy go na 14 lub 15 października, żeby tunel był dłużej otwarty - przypomina Michał Pyclik z ZIKiT-u. - Rozmawialiśmy na naradzie budowy o problemach mieszkańców, ale nie znaleźliśmy żadnej alternatywy.

ZIKiT zwrócił się więc do kolei z prośbą o zastępcze przejście przez tory. Jej przedstawiciele nie zgodzili się na taką propozycję. - Wysłaliśmy jeszcze pismo, ale wątpię czy poskutkuje - przyznaje Pyclik. - Jeśli będziemy mieli przerwę w pracach, udostępnimy tunel przechodniom na jakiś okres.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

V
V8
Złamalem sobie nadgarstek przez te ich kretynskie pomysly, zawsze tam jezdzilem tym tunelem na rowerze wracajac z bagrow gdzie cwiczylem na tej fajnej silowni nad brzegiem i musialem wracac ul kuklinskiego gdzie mi zajechal droge taki sam geniusz co wymyslil zeby zamknac ten tunel. Powinienem zaskarzyc to zikt pewno w stanach bym wygral ale tu to sobie mozna sądzic i nic z tego...
P
Pieszy
Gdzie można podpisać się pod petycją w sprawie zamknięcia tunelu pod torami?
b
bvc
Ale miasto latarnie będzie wymieniać na nowe, ciekawe czy doświetlą obskurne przejścia i tunele podziemne ? Proponuję za 33 mln które chcą wydać na nowe latarnie "led-owe" nie mylić z "lud-owymi" wydać na remonty przejść podziemnych które są w opłakanym stanie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska