https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po ulicach Krakowa jeździ już prawie sto autobusów elektrycznych. Kursują na 15 regularnych trasach. Również tych nocnych

Bartosz Dybała
Kraków zyskał kolejne elektryczne autobusy
Kraków zyskał kolejne elektryczne autobusy MPK
Mieszkańcy mogą już podróżować 20 nowymi autobusami Solarisa, zasilanymi energią elektryczną, które MPK zamówiło niecały rok wcześniej. Zostały oficjalnie zaprezentowane w czwartek, 6 lipca na terenie zajezdni autobusowej Wola Duchacka. W wydarzeniu brał udział m.in. prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

W Krakowie jest już prawie 100 autobusów elektrycznych

- Od niemal 10 lat nieprzerwanie inwestujemy w zakup zeroemisyjnych autobusów. Zakup 20 nowych pojazdów oznacza, że w Krakowie mamy już 99 autobusów elektrycznych, które kursują na 15 regularnych liniach, nie tylko dziennych, ale także nocnych - powiedział prezydent Krakowa.

Wśród 20 autobusów Urbino electric 13 to pojazdy o długości 12 metrów, a siedem to pojazdy przegubowe o długości 18 metrów. Magazynami energii są baterie Solaris High Energy o łącznej pojemności około 300 kWh w wersji dwunastometrowej i około 420 kWh w przegubowych Urbino.

Każdy z autobusów jest konstrukcyjnie przygotowany do ładowania energii zarówno przez klasyczne złącze plug-in, jak i za pomocą pantografu. Dla jeszcze większej sprawności i mniejszego zużycia energii instalację napędową w obu modelach wykonano w nowatorskiej technologii SiC, czyli z wykorzystaniem układów opartych o węglik krzemu. Zamówione autobusy pomieszczą odpowiednio 81 pasażerów oraz 141 pasażerów. Wszystkie systemy i urządzenia w pojazdach są zasilane wyłącznie energią elektryczną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

X
Xi
Na Titanicu bawią się do końca.
R
Racjonalny
6 lipca, 16:58, Zbigniew Rusek:

Lepsze, lżejsze (akumulatory wazą kilkanascie razy więcej od pełnego zbiornika paliwa) i bardziej niezawodne sa Diesle, tyle, że Diesel wymaga tego, byt miał wszędzie pierwszeństwo (czyli pieszy na pasach, to ryk syreny autobusu, a nie hamowanie) i jak najszybciej jechał (by włączył się jak najwyższy bieg). Może raczej trzeba myśleć o wodorowych niż o elektrykach (wodorowe to też są elektryczne, ale energia jest wytwarzana z wodoru - mają dłuższy zasięg oraz sa lżejsze od elektryków na akumulatory). Nota bene, zimą o wiele łatwiej ogrzać wnętrze Diesla (od silnika).

Fantasto, jakie tam znowu „wodorowe”… skoro ma być linia autobusowa i elektryczna zarazem — to tanim i stosunkowo niezawodnym rozwiązaniem jest po prostu trolejbus. Żadnej Ameryki tu nie odkrywam.

Po co wywalać kupę kasy na autobusy z akumulatorami litowymi?

B
Boso, ale w ostrogach
Kraków nie ma pieniędzy na to, aby utrzymać stały rozkład jazdy MPK przez okrągły rok — ale Kraków wywala pieniądze krakowskiego podatnika na kosztowne (i w zakupie, i w późniejszej eksploatacji) autobusy elektryczne, zamiast kupić znacznie tańsze diesle.

Krakowem rządzą porąbani „ideo-ekologiści”. Niestety.
Z
Zbigniew Rusek
Lepsze, lżejsze (akumulatory wazą kilkanascie razy więcej od pełnego zbiornika paliwa) i bardziej niezawodne sa Diesle, tyle, że Diesel wymaga tego, byt miał wszędzie pierwszeństwo (czyli pieszy na pasach, to ryk syreny autobusu, a nie hamowanie) i jak najszybciej jechał (by włączył się jak najwyższy bieg). Może raczej trzeba myśleć o wodorowych niż o elektrykach (wodorowe to też są elektryczne, ale energia jest wytwarzana z wodoru - mają dłuższy zasięg oraz sa lżejsze od elektryków na akumulatory). Nota bene, zimą o wiele łatwiej ogrzać wnętrze Diesla (od silnika).
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska