Podhale. Chciała kupić węgiel, straciła 3 tys. zł. Takie oszustwa to już plaga

Oszuści wykorzystają każdą okazję, aby wyłudzić pieniądze. Obecnie węgiel na zimę to produkt deficytowy i droższy niż w ubiegłych latach. Nic więc dziwnego, że ludzie szukają korzystnej oferty sprzedaży.

- Na początku września mieszkanka powiatu nowotarskiego znalazła w internecie na popularnym portalu ogłoszeniowym ofertę sprzedaży węgla w bardzo okazyjnej cenie. Sprawdziła opinie o sprzedającym, jednak nie znalazła na jego temat ani negatywnych, ani pozytywnych komentarzy. Skontaktowała się więc ze sprzedającym i uzgodniła warunki zakupu 5 ton opału - opisuje Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

Zanim kobieta miała otrzymać zamówiony towar, najpierw musiała wpłacić zaliczkę w kwocie 3 tys. zł. Sprzedający przekonywał ją, że niejednokrotnie został oszukany, dlatego w pierwszej kolejności żąda zaliczki od klientów. Kupująca niczego nie podejrzewając, wpłaciła na wskazane konto pieniądze.

- Kiedy umówiony okres 1,5 tygodnia na dostawę minął, zaniepokojona skontaktowała się ze sprzedawcą. Mężczyzna oświadczył, że żadnego przelewu nie otrzymał i wyłączył telefon. Kobieta ponownie sprawdziła informacje w internecie na temat sprzedawcy i znalazła kilka negatywnych komentarzy sugerujących oszustwo. Sprawę zgłosiła w komendzie - informuje policjantka.

To już kolejny przypadek oszustwa „na węgiel” na terenie powiatu nowotarskiego. Uważajmy na tzw. superokazje i promocje, które mogą się okazać kolejnym chwytem oszustów.