Konferencja zorganizowana została przez Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska, Platformę Obywatelską RP i Instytut Obywatelski. Rozpoczęła się w czwartek i trwała do piątku. Tusk pojawił się w drugim dniu konferencji, gdzie wziął udział w panelu dyskusyjnym „Polityka albo służy ludziom, albo staje się zbędna”. W tej dyskusji wziął udział także ks. Mieczysław Puzewicz - delegat ds. pomocy osobom wykluczonym, a moderatorem była prof. Dominika Kasprowicz, Instytut Dziennikarstwa, Mediów i Komunikacji Społecznej UJ.
Swoją wypowiedź Tusk rozpoczął od odwołania się do ks. Tischnera.
- Mówię o tym dlatego, że ks. Tischner, gdy był kapelanem pierwszej „Solidarności”, to wiele słów miało znaczenie. Słów, które dzisiaj są sloganami, albo straciły swoje pierwotne znaczenie. Chodzi o wolność. Po wolność się szło do kościoła, o wolności rozmawiało się z księdzem takim jak ks. Tischner. Dzisiaj żyjemy w czasie, że tak naprawdę prawdziwym problemem jest to, że są politycy, którzy uważają, że to ludzie powinni służyć ich polityce, albo władzy. A jeżeli ludzie nie służą, to są zbędni – mówił przewodniczący PO.
Według niego dobra polityka to taka, w której chrześcijanin chce służyć drugiemu człowiekowi, nie pytając o kolor skóry, wyznanie czy miejsce urodzenia. - Jeśli kościół w polityce opowiada się po stronie władzy, a nie po stronie poszkodowanych, po stronie kłamstwa, a nie po stronie prawy to wtedy przestaje być kościołem. Takie słowa usłyszałem kiedyś od księdza Tischnera – mówił Tusk.
W trakcie spotkania była mowa o tym, jak Polacy pomagają uchodźcom z Ukrainy. Tusk porównał tę społeczną akcję pomocy dla uciekających przed wojną, do ruchu obudzenia się ludzi za czasów pierwszej Solidarności. Prelegenci zaznaczyli, że młodzi ludzie w Polsce i na świecie chcą pomagać, chcą czuć się potrzebni i zaangażowani. I nie powinno się unikać stawiać przed nimi trudne zadania.
Z sali padły także pytania o nadchodzące wybory parlamentarne. Donald Tusk stwierdził, że w jego opinii to będą najważniejsze wybory od 1989 roku.
W spotkaniu w Tischnerówce wzięło udział nieco ponad 100 osób. Wśród gości byli m.in. znany politycy PO - Paweł Kowal, Paweł Poncyliusz, Jerzy Fedorowicz. Na spotkaniu pojawił się także Jan Kanty Pawluśkiewicz znany kompozytor muzyczny, czy w końcu Kazimierz Tischner - brat śp. ks. profesora Józefa Tischnera.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
