Podhale. Lokalna komunikacja busowa niemal przestała istnieć. Przewoźnicy zawiesili kursy. Do odwołania

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

- Zawieszone zostały 32 linie, jakie funkcjonują na naszym terenie. Wiadomo, że większość z nich była nastawiona na turystów i kursowała w czasie sezonu turystycznego. Jednak i te pozostałe również zostały zawieszone – mówi urzędniczka.

Kursuje obecnie autobusowa komunikacja miejska w Zakopanem, choć i tam ze znacznie zmienionym i ograniczonym rozkładem jazdy.

Jak dodaje Janina Gut, ich urząd zaobserwował również zwiększoną ilość wniosków o wycofanie z ruchu pojazdów powyżej 3,5 tony służących do prowadzenia działalności gospodarczej – głównie do przewozu pasażerskiego. Właściciele tych pojazdów zobowiązani są pozostawić w starostwie tablice rejestracyjne i dowód rejestracyjny samochodu. Nie mogą go w czasie wycofania używać. Dzięki temu zaoszczędzą na podatku od środków transportu, jak i częściowo na ubezpieczeniu pojazdu.

Zawieszenie komunikacji zbiorowej na terenie powiatu tatrzańskiego spowodowało, że ludzie, którzy nie mają własnych samochodów, nie mają się jak poruszać, np. do pracy. To spowodowało np. że sklep spożywczy Gama na Krupówkach – należące do spółki Społem Zakopanem został zamknięty do odwołania. Bo pracownicy – głównie mieszkający poza Zakopanem – nie mają jak dostać się do pracy.