Straż Leśna poinformowała policję o wysypywanych w lesie odpadach. Policjanci ustalili, kto za tym stoi. Okazało się, że to kobieta, która w ten sposób regularnie, od dłuższego czasu, pozbywała się śmieci.
Kobieta została ukarana mandatem. Ma też usunąć wszystkie śmieci.
- Ktoś by zapytał: po co pisać o takiej drobnej rzeczy? - zwraca uwagę Krzysztof Łach z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Tymczasem to poważny problem. Potwierdzają to spotkania z mieszkańcami, którzy skarżą się, że śmieci w ich otoczeniu są bardzo uciążliwe.
Policja przypomina, że osoby wyrzucają kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości w lasach muszą liczyć się z karą grzywny.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.
Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i
Google+