https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomost techniczny łączący Przegorzały z Pychowicami posłuży krakowskim rowerzystom? Kiedyś mówiono, że to niemożliwe, teraz może być inaczej

Aleksandra Łabędź
Pomost techniczny łączący Przegorzały z Pychowicami posłuży krakowskim rowerzystom? Kiedyś mówiono, że to niemożliwe, teraz może być inaczej
Pomost techniczny łączący Przegorzały z Pychowicami posłuży krakowskim rowerzystom? Kiedyś mówiono, że to niemożliwe, teraz może być inaczej Krzysztof Kwarciak
Mieszkańcy i lokalni aktywiści od lat zabiegali o to, by pomost techniczny łączący Przegorzały z Pychowicami zaadaptować na potrzeby rowerzystów i pieszych. W ubiegłym roku Krzysztof Kwarciak, przewodniczący Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków! kolejny raz apelował do prezydenta miasta o przeprowadzenie rzetelnej analizy możliwości adaptacji pomostu. Jak udało nam się dowiedzieć, sprawa jest w toku, a dokumentacja koncepcyjna jest już w końcowej fazie opracowania.

Kładka pieszo-rowerowa łącząca Przegorzały z Pychowicami byłaby dużym ułatwieniem dla mieszkańców Krakowa

- Zgodnie z wnioskami wynikającymi z uwag audytu rowerowego, połączenie tras rowerowych zlokalizowanych po północnej i południowej stronie Wisły, zostało uwzględnione w opracowaniu koncepcyjnym. Umożliwia to wykonanie najazdów oraz wykorzystanie istniejącej konstrukcji obiektu technologicznego wodociągu Raba. Dokumentacja koncepcyjna jest w końcowej fazie opracowania, co obejmuje między innymi zagadnienia związane z uzyskaniem pozytywnej opinii oraz uzgodnień instytucji - mówi Michał Pyclik, rzecznik prasowy spółki Trasa Łagiewnicka.

Temat ciągnie się od lat ...

Postulat adaptacji pomostu technicznego na kładkę pieszo-rowerową pojawiał się już wiele lat temu. W ubiegłym roku Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków! przygotowało petycję do prezydenta z postulatem, aby miasto zleciło zewnętrznej firmie przeprowadzenie analizy technicznej możliwości przystosowania pomostu do nowej funkcji.

- Obiekt z daleka przypomina most i zdarza się, że turyści, którzy nie znają okolicy jadą rowerem w jego stronę myśląc, że będą mogli się przedostać na drugą stronę Wisły. Dostępu do pomostu strzeże jednak wysoki płot z zaostrzonymi końcami, a wejście wymaga wspięcia się po drabinie, która jest tylko dostępna dla pracowników miejskich wodociągów - wyjaśniał w ubiegłym roku Krzysztof Kwarciak, przewodniczący Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków!

Jak dalej tłumaczył, przeprawa połączyłaby dwie bardzo popularne ścieżki rowerowe, a także byłaby dużym ułatwieniem dla okolicznych mieszkańców oraz mogłaby się stać atrakcją ze względu na walory widokowe okolicy.

-Na odcinku Wisły, gdzie znajduje się obiekt odległość pomiędzy przeprawami wynosi aż 7 kilometrów i jest to najdłuższy dystans w graniach Krakowa. W żadnym innym rejonie naszego miasta rzeka nie stanowi takiej bariery. Dlatego mam nadzieję, że uda się przełamać urzędniczy ,,niedasizm” - postulował Krzysztof Kwarciak.

Jak również wymieniał przedstawiciel Stowarzyszenia, pomost powstał na początku lat 90-tych i zostały na nim zamontowane rury wodno-kanalizacyjne. Na konstrukcję obecnie mają wstęp tylko osoby wykonujące prace konserwacyjne.

Pomysł był zgłaszany 9 lat temu

Blisko 9 lat temu, Krzysztof Kwarciak zgłosił do Budżetu Obywatelskiego projekt zakładający adaptacje pomostu na kładkę. Jego zadanie zostało odrzucone przez urząd na etapie weryfikacji, ale decyzją stały głównie argumenty odnoszące się do ograniczeń formalnych wynikających ze specyfiki tego narzędzia partycypacyjnego.

W następnych latach było kierowanych sporo apeli o przeprowadzenie inwestycji, a sprawa stała się tematem kilku interpelacji radnych miejskich. Temat odżył pod koniec 2022 roku podczas dyskusji o budowanie Trasy Pychowickiej. Na jednym ze spotkań konsultacyjnych inżynierowie mówili, że pomost techniczny był pierwotnie projektowany jako kładka i jest w stanie wytrzymać obciążenie pieszych i rowerzystów.

Jednak wówczas, zdaniem urzędników - szerokość pomostu, która mierzy 2 metry, jest zbyt wąska, by mógł on zostać wykorzystany przez pieszych i cyklistów.

Temat adaptacji pomostu zajmował się również radny miejski Łukasz Gibała. W minionych latach, urzędnicy odpowiadali na jego interpelację słowami: "Wskazany most wodociągowy nad rzeką Wisłą jest czteroprzęsłową kładką technologiczną, stanowiącą konstrukcję nośną wyłącznie dla magistrali wodociągowej Raba III o średnicy 1 200 mm. Konstrukcja nośna kładki składa się z dwóch równoległych belek o długości całkowitej 394,5 m połączonych pomiędzy sobą na dwóch poziomach systemem poprzecznic i stężeń oraz rygli. Odległość w świetle od krat pomostowych do teowników konstrukcji nośnych wynosi jedynie 195 cm. W osi mostu przebiega izolowany rurociąg podwieszany za pomocą wieszaków górnych poprzecznic. Z uwagi na wskazane powyżej uwarunkowania techniczne nie ma możliwości wykorzystania wspomnianej kładki dla celów przeprawy pieszej i rowerowej".

W sklepach jest coraz drożej i nadchodzą kolejne podwyżki

od 7 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska