FLESZ - Zakaz handlu w niedziele i święta

Beneficjentami w tym przypadku będą miasto Gorlice i starostwo powiatowe. Dzięki dotacjom unowocześnione zostaną cztery kolejne przejścia dla pieszych.
- Gorlice pozyskało prawie 220 tysięcy złotych dofinansowania na budowę chodnika i przejścia dla pieszych na ul. Chopina oraz doświetlenie przejścia na ul. Bieckiej - mówi Rafał Kukla, burmistrz Gorlic. - Już wkrótce w tych miejscach będzie wygodniej i bezpieczniej - dodaje nie kryjąc zadowolenia.
Przy ulicy Chopina, na wysokości skrzyżowania z ul. Wincentego Pola, powstanie nowe przejście dla pieszych. Zakres prac obejmie także przebudowę zjazdów oraz oświetlenia drogowego.
- W tym miejscu stanie także aktywny radar mierzący i wyświetlający prędkość nadjeżdżającego pojazdu - relacjonuje burmistrz. - Ponadto, wybudowany zostanie nowy chodnik, od przejścia do skrzyżowania z ul. Przemysłową - zaznacza.
Przy ul. Bieckiej przebudowane i doświetlone zostanie przejście na wysokości budynku Starostwa Powiatowego.
- Planowane jest między innymi zastosowanie aktywnego oświetlenia ostrzegawczego, co sprawi, że punkt będzie lepiej widoczny – dodaje burmistrz.
Dwa kolejne przejścia to już domena starostwa powiatowego, a konkretniej Powiatowego Zarządu Drogowego. Pierwsze przejście, na które mamy 138 tysięcy dofinansowania znajduje się w Gorlicach na ulicy 11 Listopada. Cały remont ma kosztować ponad 172 tysiące. Drugie znajduje się na drodze łączącej Ciężkowice i Moszczenicę, a dofinansowanie w tym przypadku to 154 tysiące.
- W tym przypadku chodzi o przejście w centrum Moszczenicy – mówi Jerzy Wałęga, wójt Moszczenicy nie kryjąc zadowolenia. - Miejsce jest niebezpieczne i znajduje się na skrzyżowaniu ulic Gorlickiej i Samorządowej - mówi.
- Magurskie schronisko zamknięte. Bez szans na uruchomienie
- Zdynia. Trwa drugi dzień spotkania na Watrze
- Klimkówka. Zagospodarowane brzegi oficjalnie otwarte
- Wapienne. Muzyczne i taneczne show
- Moszczenica. Kilkudziesięciu strażaków walczyło z nocnym pożarem drewnianego budynku
- Kierowca z Krakowa miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Spowodował wypadek