Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar miejskiego archiwum w Krakowie. Urzędnicy wiedzą, jak usunąć skutki katastrofy budowlanej. Jest ekspertyza

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Pożar miejskiego archiwum w Krakowie - akcja strażaków
Pożar miejskiego archiwum w Krakowie - akcja strażaków Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Miejscy urzędnicy mają już w rękach ekspertyzę techniczną, dotyczącą zabezpieczenia i usuwania skutków katastrofy budowlanej wywołanej pożarem miejskiego archiwum, do którego doszło początkiem lutego. Do dzisiaj nie wiadomo, co było jego przyczyną, okoliczności wciąż wyjaśnia prokuratura. Tymczasem wokół pożaru jest wiele kontrowersji. Jak ustalił portal Onet, już w marcu 2018 r. krakowscy urzędnicy otrzymali ostrzeżenie, że jeśli w archiwum miasta dojdzie do pożaru, to system przeciwpożarowy może nie zadziałać prawidłowo, ale je zignorowali.

FLESZ - Będziemy zamknięci na dłużej?

Pożar miejskiego archiwum w Krakowie. Jest ekspertyza techniczna

Ekspertyza opracowana została przez ekspertów Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej.

Szczegółowo i kompleksowo określa zasady zabezpieczenia obiektów archiwum, a także kolejność i sposób wykonywania prac rozbiórkowych dwóch hal, uwzględniając przy tym ochronę dokumentów, które ocalały z pożaru.

- Rozpoczęcie prac rozbiórkowych, a tym samym wydobywania i zabezpieczenia dokumentów, poprzedzi decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Jej wydanie jest przewidywane na koniec bieżącego tygodnia lub początek tygodnia po świętach - przekazują urzędnicy.

Jak informuje magistrat, w ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie konsultacyjne z Prokuraturą Okręgową na temat działań związanych z rozbiórką budynków archiwum i zabezpieczeniem ocalałych dokumentów. Prokuratura zastrzegła sobie prawo wykonywania czynności śledczych do 10 kwietnia. Rozpoczęcie robót rozbiórkowych będzie więc możliwe od 12 kwietnia. Urząd Miasta prowadzi działania związane z ustaleniem realizatora robót.

Dlaczego doszło do pożaru?

Przypomnijmy, że wieczorem, 6 lutego, w dwóch halach archiwum Urzędu Miasta Krakowa doszło do wybuchu pożaru. Zaraz po uruchomieniu systemów alarmowych na miejscu pojawiły się zastępy straży pożarnej, które natychmiast przystąpiły do akcji gaśniczej. Jak twierdzą urzędnicy, już w trakcie trwania działań ratunkowych Zarząd Inwestycji Miejskich w Krakowie podjął szereg działań, których celem było zabezpieczenie terenu oraz znajdującej się tam infrastruktury.

- Pierwszym krokiem było utwardzenie terenu i wykonanie na nim drogi tymczasowej. Następnie wygrodzono teren zagrożony, a także wykonano i zamontowano tymczasową bramę - informują w komunikacie.

Tymczasem wokół pożaru narosło wiele kontrowersji. Jak ustalił portal Onet, już w marcu 2018 r. krakowscy urzędnicy otrzymali ostrzeżenie, że jeśli w archiwum miasta dojdzie do pożaru, to system przeciwpożarowy może nie zadziałać prawidłowo, ale je zignorowali.

Po tym, jak w halach archiwum wybuchł pożar, przedstawiciele biura prasowego urzędu miasta przekazali informację, że system przeciwpożarowy zadziałał, ale nie udało mu się opanować ognia.

Prezydent Jacek Majchrowski zapytany o to w wywiadzie dla urzędowej telewizji stwierdził, że brana jest pod uwagę koncepcja, że system przeciwpożarowy zawiódł i dlatego doszło do pożaru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska