Ogień pojawił się w piątek ok. godz. 10. Straż pożarną wezwała osoba mieszkająca wewnątrz. Na szczęście nic się jej nie stało. Opuściła budynek przed przybyciem strażaków. Innych domowników w tym czasie w budynku nie było .
Gdy strażacy dojechali na miejsce, ogień wydostał się już na zewnątrz budynku. - Na miejsce zadysponowanych zostało 13 zastępów straży pożarnej - mówi Andrzej Król-Łęgowski z komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem. - Strażacy mieli utrudniony dojazd. Dodatkowo hydrant był dość daleko od miejsca pożaru.
Okazało się, że budynek nie nadaje się do zamieszkania. - Jest poważnie uszkodzony. Ogień zajął bowiem dwie kondygnacje budynku, dostał się na poddasze. W trakcie akcji strażacy musieli rozebrać niektóre elementy budynku, by dostać się do ognia - opisuje Andrzej Król-Łęgowski. Strażacy wycenili straty na ok. 350-400 tys. zł. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru doszło na skutek zwarcia w instalacji elektrycznej.
Na miejscu pożaru byli pracownicy urzędu miasta i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Wielopokoleniowa ośmioosobowa rodzina została bowiem bez dachu nad głową - i to przed samymi świętami Bożego Narodzenia. - Przygotowaliśmy dla nich trzy pokoje w budynku miejskim przy Zakopiańskim Centrum Edukacji na Kasprusiach. Mieli też zapewnione najpotrzebniejsze rzeczy, m.in. żywność. Okazało się jednak, że pomocy zaoferował też pracodawca jednej z pań, która mieszkała w tym domu - mówi Włodzimierz Słomczyński, dyrektor MOPS w Zakopanem.
Ośmiosobowa rodzina znalazła dach nad głową w hotelu Nosalowy Dwór, gdzie pracowała jedna z kobiet z tej rodziny. - W związku z trudną sytuacją naszej pracownicy udzieliliśmy jej rodzinie zakwaterowania. W tej trudnej sytuacji jest to oczywista pomoc pracodawcy – mówi Wiktor Wróbel, prezes zarządu spółki Nosalowy Dwór.
MOPS zaznacza, że jeśli okaże się, że rodzina będzie musiała po jakimś czasie się wyprowadzić z hotelu, będzie mogła liczyć na lokum przy ZCE.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
