Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Jacek Majchrowski o ataku na Pawła Adamowicza: to zdziczenie obyczajów politycznych

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Jacek Majchrowski
Jacek Majchrowski Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski skomentował atak na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, do którego doszło w niedzielę wieczorem podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prezydent Krakowa powiedział, że jest myślami z rodziną Pawła Adamowicza i trzyma kciuki za jego powrót do zdrowia. Dodał, że na atak na prezydenta składają się różne czynniki, w tym "zdziczenie obyczajów politycznych".

- Co można w takiej chwili mówić? To, co się stało w Gdańsku, jest dla mnie rzeczą niewyobrażalną. Ale stało się. Jakie były tego przyczyny, nie wnikam, ale na to się nałożyły różne sprawy. Z tego, co wiem, to też choroba psychiczna napastnika, bo taki był przekaz z telewizji. Na to się też nałożyło coś, co można określić zdziczeniem obyczajów politycznych. Nakręcanie pewnych rzeczy, cała spirala związana z wzajemnymi obrażeniami, inwektywami, przez wszystkich polityków. To też się odbija na mieszkańcach - powiedział Jacek Majchrowski w poniedziałek.

Prezydent Krakowa zwrócił uwagę, że to nie pierwszy przypadek, gdy konflikty polityczne odbijają się na mieszkańcach. Przypomniał, że kilka lat temu doszło do ataku na biuro poselskie jednej z partii, w wyniku czego śmierć poniósł pracownik biura. Przypomnijmy, że chodzi o atak w Łodzi w 2010 roku na biuro poselskie PiS. W efekcie zginął pracownik biura, Marek Rosiak.

- Pana Adamowicza oczywiście znam. Mieliśmy głównie kontakty przez Unię Metropolii Polskich. Trzymam kciuki za niego, jestem z jego rodziną. Bo to się na rodzinie odbija. Mam nadzieję, że zakończy się wszystko dobrze, ale to zawsze będzie pewnego rodzaju psychiczny uraz - dodał Jacek Majchrowski.

Prezydent Krakowa podkreślił, że po niedzielnym ataku trzeba zastanowić się nad pewnymi środkami bezpieczeństwa.

- Przepraszam, że to powiem do państwa, ale ten napastnik miał plakietkę mediów. Nie wiem, na ile ją dostał legalnie, czy ją ukradł, podrobił. To też będzie do was prośba, żebyście sami uważali. Teraz każdy, kto prowadzi portal jest dziennikarzem i stara się o tego typu rzeczy. Trzeba będzie prowadzić akredytacje, wprowadzić środki bezpieczeństwa. Państwo się znacie nawzajem wszyscy, wiecie kto jest obcy, a kto nie. To też prośba do was, żebyście tego pilnowali sami - zaapelował Jacek Majchrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska