https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski dostanie podwyżkę? Przewodniczący rady miasta: "aktualnie nie widzę podstaw"

Bartosz Dybała
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski otrzyma podwyżkę?
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski otrzyma podwyżkę? Konrad Kozlowski/Polska press
Sejm przegłosował ustawę dotyczącą podwyżek wynagrodzeń dla samorządowców. W związku z tym prezydent Krakowa Jacek Majchrowski - który ostatnio publicznie narzekał na swoje zarobki w magistracie - teoretycznie może liczyć na podwyżkę, po której zarabiałby ok. 20 tys. zł brutto (teraz zarabia 12 tys. 250). Ale jeśli nawet ustawa wejdzie w życie, nie oznacza to jeszcze, że Jacek Majchrowski podwyżkę dostanie. O tym zdecydują ostatecznie miejscy radni - a wśród nich są tacy, według których w obecnej sytuacji gospodarczej kraju nie ma mowy o wzroście uposażeń.

FLESZ - Najdłuższy tunel w Polsce gotowy

od 16 lat

Mimo przegłosowania ustawy nie będzie podwyżki dla prezydenta Krakowa?

Sejm przegłosował ustawę dotyczącą podwyżek wynagrodzeń dla samorządowców. Za przyjęciem nowych przepisów rękę podniosło 267 posłów, przeciwnych było 166, a 20 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawą zajmie się Senat, który ma 30 dni na ustosunkowanie się do pakietu zmian. Jeśli wejdą w życie, prezydent Krakowa będzie mógł liczyć na wynagrodzenie w maksymalnej wysokości ok. 20 tys. złotych brutto. Teraz zarabia 12 tys. 250 zł. Możliwe jednak, że Jacek Majchrowski ostatecznie podwyżki nie otrzyma.

- Ustawa podnosi tylko maksymalne progi uposażenia radnych gminy oraz prezydenta miasta, natomiast sama z siebie nie tworzy podwyżek - ta kwestia należy do kompetencji Rady Miasta Krakowa. Aby podwyżki zaistniały, RMK musi przyjąć zmiany stosownych uchwał. Przy obecnie obowiązujących przepisach miejscowych, żadnej podwyżki nie będzie. Jeśli chodzi o moje stanowisko, to już jasno się określiłem - nie przewiduję złożenia żadnych projektów uchwał w tej sprawie: nie widzę bowiem w obecnej sytuacji gospodarczej, społecznej i epidemicznej żadnych podstaw do tego, aby takie uposażenia podnosić - mówi Dominik Jaśkowiec (PO), przewodniczący RMK.

Z kolei przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości w radzie miasta Włodzimierz Pietrus zaznacza, że kwestia ewentualnych podwyżek musi być najpierw przedyskutowana na poziomie klubowym. - Myślę, że dopiero po dyskusjach zapadną konkretne decyzje - mówi Pietrus. Czy jego zdaniem prezydent Krakowa zarabia zbyt mało? Według Pietrusa to trudne pytanie. Jego zdaniem - z punktu widzenia zarządzania miastem - wysokość wynagrodzenia musi być adekwatna do stanowiska oraz odpowiedzialności. Zwraca jednak uwagę, że Jacek Majchrowski nie tylko poświęca się miastu, ale ma też inne źródła zarobków.

Ostatnio w mediach prezydent Krakowa narzekał na swoje zarobki w magistracie. - Pensja zasadnicza prezydenta milionowego miasta dysponującego prawie siedmiomiliardowym budżetem wynosi 5 tys. zł. Pensja moich zastępców wynosi 4,5 tys. zł, tzn. tyle, ile kaprala w wojsku. Moja pensja jest ciut wyższa niż sierżanta. W urzędzie miasta 670 osób ma wyższą pensję zasadniczą niż ja. Biorąc pod uwagę całe wynagrodzenie, jestem na 59. miejscu w urzędzie. Wójtowie gmin mają jeszcze starostów, którzy mają swoje zadania, w miastach na prawach powiatu jestem równocześnie starostą bez wynagrodzenia. Nie mam możliwości otrzymania jakiejkolwiek nagrody z wyjątkiem nagrody jubileuszowej związanej ze stażem pracy - powiedział Jacek Majchrowski dla krakowskiej "Gazety Wyborczej".

Jednocześnie nie wskazał, o ile dokładnie powinna wzrosnąć jego pensja. Stwierdził, że tutaj nie chodzi o parę tysięcy złotych więcej, ale o to, aby nie czuł się głupio wobec wszystkich podwładnych, którzy są lepiej wynagradzani od niego. Prezydent narzeka na swoje zarobki, ale przypomnijmy, że żyje nie tylko z pensji w Urzędzie Miasta Krakowa (z oświadczenia majątkowego wynika, że w ubiegłym roku zarobił tam ponad 148 tysięcy złotych). Poza prezydenturą Jacek Majchrowski skupiał się w ubiegłym roku również na pracy na uczelni - konkretnie Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, gdzie zarobił z kolei ponad 97 tys. zł. Do tego prezydent pobrał też wysoką emeryturę: ponad 110 tys. złotych. W oświadczeniu wskazał też na inne dochody, wynoszące ponad 12 tys. zł.

Wideo

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pazerni
No ale podobno pieniądze szczęścia nie dają. To dlaczego unieszczęśliwiać człowieka? Niech ma to co ma i cieszy się szczęściem.
G
Gość
Pracuje na pół etatu w UM to i pensja adekwatna
B
Bieńkowska
"Za 6 tys. to tylko idiota by pracował"
G
Gość
5 tyś pensji to są ogłaszane nabory dla administracji samorządowej niższego szczebla...
t
taka faja !
Ostatnio przecież pisano, że majchroni zarabia tylko ok. 4.5 tys. A tutaj nagle jest napisane, że 12 tys. To niech się może dziadyga i wy razem z nim, w końcu jakby zdecydujcie. A podwyższyć uposażenie, to mu można, jak pokaże jedną sensowną rzecz, której nie spaprał dla tego miasta.
a
aa
Po co nam radni? Przecież to jest fikcja. Czy ostatnio jakiś zamyślony chciał sprowadzać terrorystów ?
G
Gość
radni krakowscy są ciency jak tyłek węża...i zastraszeni jak dzieci...więc cóż mogą podskoczyć?
G
Gość
a kto Prezydentowi sprawdzi ile otrzymuje premii kwartalnych i w jakiej wysokości? i jakie przelewy do tej pory wykonano na jego konto?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska