Po tym jak Tampa Bay Buccaneers pokonali w finale konferencji NFC Green Bay Packers, Internet zalała zatrważająca ilość faktów, pokazujących wielkość Toma Brady’ego. 43-letni rozgrywający awansował do swojego 10. Super Bowl, ale lista jego rekordów jest o wiele dłuższa.
- Jeśli jesteś młodym sportowcem w jakimkolwiek sporcie i nie jest on dla ciebie wzorcem, to coś z tobą nie tak - powiedział rozgrywający Kansas City Chiefs Patrick Mahomes.
Mahomes ma rację - w Stanach Zjednoczonych już dawno skończono debatę nad najlepszym futbolistą w historii. Teraz Brady’ego porównuje się już tylko do Michaela Jordana.
W niedzielną noc nie będzie to jednak miało znaczenia. Mahomes jest obecnie, obok Brady’ego, twarzą NFL. 25-latek ma za sobą trzy pełne sezony w lidze, w ciągu których raz wygrał Super Bowl, Super Bowl MVP, MVP sezonu regularnego i awansował do finału konferencji AFC, gdzie przegrał z New England Patriots, a tam wówczas grał Brady. Mahomes zrobił tak duże wrażenie, że w 2020 roku podpisał najwyższy kontrakt w historii amerykańskich sportów - 520 mln dolarów za 10 lat gry. „Nikt w historii NFL nie miał lepszego startu. Jeśli ktokolwiek ma szansę być lepszym od Brady’ego, to właśnie on” takie oceny dominują w sportowych telewizjach w USA.
Chiefs mają za sobą trzy spektakularne sezony, w czasie których Mahomes zyskał miano najlepszego zawodnika ligi. Nie jest jednak osamotniony. W ofensywie mózgiem operacji jest szanowany trener Andy Reid. Na boisku Mahomes ma do dypozycji m.in. Travisa Kelcego czy Tyreka Hilla, który w czasach licealnych dominował wśród amerykańskich sprinterów.
Z drugiej strony Brady doprowadził swój nowy zespół w pierwszym sezonie do Super Bowl. Bucs mają bardzo dobry zespół „zarówno w ofensywie, jak i w defensywie”, cytując Adama Nawałkę. Brady po raz pierwszy od lat ma do kogo podawać i to z pewnością przykryje jego braki spowodowane wiekiem.
Wśród bukmacherów faworytem są Chiefs (1,6:1).
Nie tylko mecz
Super Bowl to nie tylko wielkie wydarzenie sportowe, ale również, a może przede wszystkim komercyjne. Co roku mecz ogląda ponad 100 milionów Amerykanów i dodatkowe 20-30 mln w innych krajach. Super Bowl z roku na rok ogląda coraz więcej kobiet. Według badań aż 46 proc. widzów to płeć piękna, dlatego też producenci reklam podczas meczu coraz częściej skupiają się właśnie na nich. W tym roku 30 sekund czasu antenowego stacji CBS kosztuje rekordowe 5,5 miliona dolarów! Jednak firmy i marki tym się nie przejmują i ponadto sięgają bardzo często po celebrytów w swoich reklamach. W ciągu ostatnich kilku lat mogliśmy zobaczyć takie gwiazdy, jak Kim Kardashian, Justin Bieber czy Post Malone. Wydarzeniem dodatkowo przyciągającym widzów jest Halftime Show, czyli występ muzyczny w przerwie meczu, która trwa zazwyczaj około 20-30 minut. W poprzednich latach mieliśmy okazję posłuchać Katy Perry, Madonny, U2 czy Lady Gagi. W tym roku na wielkiej scenie wystąpi The Weekend. Kanadyjski artysta R&B jest znany z takich hitów jak „Can’t Feel My Face” czy „Starboy”.
- Chcemy, żeby to było coś więcej niż show. Chcemy zrobić z tego fantastyczne doświadczenie dla wszystkich - mówi wokalista.
Super Bowl to również fantastyczna okazja dla hazardzistów. Liczba i różnorodność zakładów, na jakie można postawić u bukmachera, jest wręcz przytłaczająca. Oprócz tych podstawowych mamy również niecodzienne: Czy hymn wykonywany w tym roku będzie dłuższy niż 2 minuty? Jaką piosenką rozpocznie swój występ The Weekend? Jednym z najczęściej obstawianych zakładów jest natomiast rzut monetą.
Super Bowl jest drugim dniem w USA pod względem ilości spożytego jedzenia, zaraz po Święcie Dziękczynienia. Statystycznie podczas tego wydarzenia w Stanach zostanie zjedzone ponad miliard skrzydełek z kurczaka, około 5 milionów kilogramów bekonu, czterech milionów kilogramów czipsów oraz wypijane jest ponad miliard litrów piwa! Dodatkowo poniedziałek „po” jest najczęściej branym dniem wolnym w USA w całym roku kalendarzowym.
